Home BMW MINI COOPER SD
MINI COOPER SD Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
niedziela, 26 kwietnia 2015 09:22

 

MAXI ZABAWA MINI GOKARTEM

 

Takiej frajdy jak „zabawa” pięciodrzwiowym MINI mógłby dostarczyć jeno trzydrzwiowy MINI lub coupe. Ten mini chuligan to jedno z najprzyjemniejszych aut na rynku. Ale zabawa! W dodatku oszczędna.

 

PRZECZYTAJ TEŻ;   MINI COOPER NAD ZALEWEM ZEGRZYŃSKIM


Trudno stworzyć samochód mały, szybki (chyba, że to będzie rajdówka, a prawie taką jest to auto), stylowy doskonale wyposażony i do tego funkcjonalny. Mini godnie przyjęło wyzwanie, tworząc wiele różnych odmian tego auta. Pięciodrzwiowa wersja Cooper SD jest jedną z nich i ze wszech miar udaną. Gdy Alec Isigonis projektował protoplastę tego auta, miał on być pojazdem prostym, dla mas, tanim, mocnym i trwałym. Mocnym i trwałym pozostał do dziś. Prostym i tanim już nie. Legenda podsycana przez sport samochodowy trwa! Niegdyś wygrywał w Monte Carlo, teraz mamy go w rajdach terenowych i WRC.

 

 

ZOBACZ TAKŻE;    BMW M1 - PREMIERA

 

No to zachwycajmy się! Ma starannie wykonane wnętrze, nic nie skrzypi, a materiały są najwyższej jakości. Świetne, sportowo zestrojone zawieszenie. Prowadzi się jak tramwaj po szynach. Ma dynamiczny, doskonale pracujący silnik i mało pali. Ma doskonale działający układ wspomagania kierownicy. Gdy rozpoczyna skręt pojawia się przyjemny opór i mamy wrażenie pewności skrętu.

 

 

 

 

Nowe Mini, to nieco wydłużone pięciodrzwiowe ma dużo miejsca w środku. Ale nieco jakby napęczniało. Nie straciło proporcji i nadal jest zadziwiająco intrygujące wizerunkowo. Przyciąga wzroki i szczere zainteresowanie każdego na ulicy.

 

 

 

 

Doskonale spisuje się turbodiesel 2,0 170 KM przy 4000 obr/min i 360 Nm przy 1500 – 2750 obr/min. Przyspiesza auto w 7,3 sekundy do setki, a prędkość maksymalna to 223 km/h. Samochód jest dynamiczny, a na nierównościach i łukach prowadzi się wręcz jak gokart, podobnie jak każdy inny Mini. Przy tym motor nie jest zanadto uciążliwy. Wręcz miły w słuchaniu. To jeden z najbardziej kulturalnie pracujących silników na rynku. Zużycie paliwa na poziomie 4,5 litra to normalka. Przy samochodzie ważącym 1250 kg. Możemy wybrać kilka trybów pracy, tak jak w innych autach koncernu BMW. Eco, Normal, Comfort, Sport i Sport+. Najczęściej jeździ się na Eco, bo auto najmniej pali, choć jest nieco bardziej wołowate. W trybie Comfort małym autem bez żenady wozimy mamę lub teściową. Nawet się nie spostrzegą, że to małe auto. Motor doskonale współpracuje z sześciobiegowym automatem.

 

 

 

 

 

 

Zabawa zaczyna się w trybie Sport i Sport+. To nie są tryby na autostradę, tam wystarczy Eco. To tryby, które uczulają pedał gazu i kierownicę. Radzimy wybrać wąską, asfaltową górską, krętą drogę. Frajda będzie nieziemska. Żadnego płużenia przodem. Auto potrafi więcej niż może wytrzymać każdy nie zawodowy kierowca. Tylko ci sportowi umieją wykorzystać 101% jego możliwości. Ale zabawa!

 

 

 

Wnętrze od razu intryguje i zdumiewa. Duży, okrągły ekran, niczym średnia pizza na środku deski rozdzielczej. Designerskie przełączniki poniżej tego ekranu i powyżej przedniej szyby są tak ciekawe, iż każdy się nimi zachwyca. Ciekawy jest start/stop na środku panelu środkowego poniżej lewarka zmiany biegów. Drzwi maja okrągłe klamki wewnętrzne subtelnie podkreślane różnokolorowym światłem, tak jak całe wnętrze. To nadaje przytulności. Przed pasażerem są dwa zamykane schowki. A przed kierowcą, za dużą kierownicą jest prędkościomierz i obrotomierz i wskaźnik poziomu paliwa. We wnętrzu mamy dwa kolory dominujące czerń i kremowy, lecz mamy także wiele podkreślających luksus wstawek niklowanych. To nadaje prestiżu temu samochodowi.

 

 

 

 

Fotele przednie są przyjemnie twarde, i doskonale trzymają na boki. Tylna kanapa jest zaskakująco wygodna, obszerna i mamy dużo miejsca na nogi. Kolorystyka wszystkich siedzeń jest naprawdę wspaniała – nie jest nudno.

 

 

 

Czy dodatkowa para drzwi sprawi, iż pięciodrzwiowy, dłuższy Mini stanie się alternatywą dla rodzin? Z szybkim, mocnym i oszczędnym dieslem i dużą ilością miejsca w środku należy stwierdzić, że tak. To samochód, którym możemy pojechać na zakupy, do teatru, na wycieczkę i dalszą wyprawę. Lecz także na odpoczynkową jazdę-zabawę po krętej drodze i na tor.

 

 

 

Jeśli jesteś młodym aktywnym człowiekiem, a także starszym, ale nadal aktywnym i z temperamentem, to doskonale jeżdżący, przyjemny i agresywny MINI COOPER SD jest dla Ciebie. Więc ruszaj w motoryzacyjną podróż-wyprawę.

 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

 

BMW W CIECHOCINKU

AUTO-TURYSTYKA W KAZIMIERZU NAD WISŁĄ

 

AUTO-TURYSTYKA W MUZEUM BMW

 

 

 

 

 
Designed by vonfio.de