DOSTOJNIE WYPOSAŻONY I JEŹDZI JAK GOKART

Jeśli ktoś zapyta co jest najlepsze w Fordach, bez wahania odpowiem, że ich prowadzenie. Zawsze podkreślam, iż to także zasługa zaangażowania firmy w sport samochodowy. Zaangażowania od zarania jej dziejów, gdy sam Henry Ford startował w wyścigach i pobił bezwzględny rekord prędkości na lądzie w aucie przez siebie skonstruowanym. FORD FIESTA prowadzi się wybornie, równie dobrze jak inne modele marki.

POLUB NAS NA  FACEBOOK oraz  YOUTUBE

OBEJRZYJ FILM  -  FORD FIESTA 1,0 TURBO - TEST I

Rzadko obecnie spotykamy małe auta trzydrzwiowe. Sztywność nadwozia jest tak duża nawet przy pięciu drzwiach, a dostępność do wnętrza lepsza niż przy aucie trzydrzwiowym, że klienci i producenci preferują pięciodrzwiowe. Ten Ford ma 3 drzwi i jest bardzo wygodny, a prezentuje się sportowo.

OBEJRZYJ FILM  -  FORD FIESTA 1,0 TURBO - TEST II

Sam koncern Forda określił nową Fiestę jako najbardziej technologicznie zaawansowanym samochodem miejskim. Miał na myśli przede wszystkim elektronikę wspomagającą kierowcę i uprzyjemniającą jazdę. Pod tym względem Fiesta jest na najwyższym poziomie w segmencie B i znacznie wyżej niż wiele aut segmentu C. Mamy w tym aucie wiele asystentów pracy kierowcy. Są adaptacyjny tempomat, system monitorowania martwego pola, Kamera cofania, system rozpoznający zmęczenie kierowcy, asystent wyjeżdżania tyłem z miejsca postojowego, system zapobiegania kolizjom, asystent pasa ruchu, asystent parkowania, system odczytywania znaków drogowych. Trzeba przyznać, iż jedynie brak wodotrysku! Powyższe systemy dostępne są w pakietach wyposażenia.

Smukły wygląd nadwozia pokazuje, iż na pierwszy rzut oka auto jest jeszcze większe niż w rzeczywistości. Bardzo klinowy przód auta – maska jest silnie opadająca ku przodowi. Grill chromowany nawiązuje do innych modeli marki. Przednie jak i tylne duże światła zespolone mocno zachodzą na boki. Bok nadwozia to dwa przetłoczenia, które subtelnie łączą ostre i płynne kształty. Duże okna boczne. Ich dolna linia płynnie biegnie ku górze. Przednia szyba mocno pochylona. Tył nagle ścięty z dość pionowo poprowadzoną tylną szybą, stosunkowo niedużą, która jednak daje dobry widok do tyłu, w czasie cofania wspomagany przez kamerę cofania.

Po zajęciu miejsca w środku również widać ogrom miejsca na wszystkich miejscach. Bardzo dobrze wyprofilowane fotele przednie z eleganckiego materiału, silnie podgrzewane zimą. Są bardzo wygodne nawet przy długiej podróży. Przed kierowcą cały obszerny kokpit. Czteroramienna duża kierownica ma pełne sterowanie radiem, komputerem i tempomatem. Wskaźniki i zegary są bardzo przejrzyste. Na środku deski rozdzielczej mamy umocowany duży wyświetlacz nawigacji, radia i wskazań komputera. Poniżej dwa nawiewy i panel sterowania klimatyzacją. Przed pasażerem duży schowek. Wszystko ozdobione eleganckimi błyszczącymi wstawkami przydającymi prestiżu.

Wnętrze jest eleganckie niczym w aucie o klasę wyżej... lub dwie!

Tylna kanapa także obszerna. A miejsca na nogi bardzo dużo. Na krótkich trasach może swobodnie jechać pięć osób. Długa trasa dla czterech osób absolutnie nie męczy. W środku jest cicho, tylko przy gwałtownym przyspieszaniu słychać silnik.

Silnik auta to 3-cylindrowy motor o czterech zaworach na cylinder - Ecoboost, benzynowy o pojemności 998 cm i mocy 125 KM przy 4500 – 6500 obr/min. Maksymalny moment obrotowy 170 Nm przy 1400 – 4500 obr/min. Silnik jawi się jako niezwykle elastyczny w całym zakresie obrotów. To bardzo pozytywne zaskoczenie. Rozpędza całkiem sprawnie stosunkowo lekkie auto o masie 1069 kg. Skrzynia biegów 6-biegowa manualna działa precyzyjnie. Napęd przenoszony jest na koła przednie. Zawieszenie to z przodu kolumny Mac Phersona, a z tyłu belka skrętna – to akurat jest rozwiązanie budżetowe, zawsze tańsze niż rozwiązanie wielowahaczowe. Koła ze stopów lekkich o rozmiarze 205/45 R17.

Długość auta 4040 mm, szerokość 1735 mm, wysokość 1476 mm, rozstaw osi bardzo duży – 2493 mm. Pojemność bagażnika 293 litry. Przyspieszenie 0-100 km/h - 9,9 sek. Prędkość maksymalna 195 km/h.

Frajda z jazdy jest duża. Auto prowadzi się nienagannie. Na zakrętach – mam wrażenie – że potrafi więcej niż niejeden kierowca. Nie zaskakuje nagłym płużenie przodu. Cóż, Fiesta z sukcesami startuje w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Te doświadczenia procentują. To jest auto klasy B, którym swobodnie możemy jechać w długą trasę. Staje się wręcz konkurencją dla większego Focusa.

Bogate wyposażenie, atrakcyjny wygląd i całkiem rozsądna cena bazowa poniżej 45000 zł skazuje to auto na sukces. FORD FIESTA jest samochodem na wszelkie okazje. Bez żenady pojedziemy nim także do opery, nie tylko w długą podróż. Tak więc ruszajmy.