HUBERTUS W SPALE |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
czwartek, 21 października 2010 17:38 |
To stara myśliwska tradycja. Jakby zamierzchłe czasy przeniesione do na szych czasów. Ale nie, tradycje myśliwskie są także jak najbardziej współczesne. W samym sercu Polski, w powiecie Inowłódz wśród lasów leży Spała. Skądinąd znana z czasów carskich i międzywojennych, gdzie przyjeżdżali carowie i prezydenci Rzeczypospolitej. A obecnie nawiedzają w celu poprawienia formy , gwiazdy sportu, nie tylko polskie. Pojechaliśmy tam autem CITROEN DS3.
Udać się tam należy autem nieprzeciętnym, wręcz wyjątkowym. Dynamiczny, wręcz wściekły Citroen DS3 będzie wyborem odpowiednim. Czarna, mała bestia z białym dachem i białymi lusterkami. Wnętrze w ponadczasowej czerni z intrygującymi przyciskami sterowania na desce rozdzielczej. To zdradza przeznaczenie auta dla ludzi młodych i aktywnych, tak aktywnych, jak ci, których spotkamy na hubertusie. Coś większość z nich młodymi duchem są, nie wiekiem. Droga ze stolicy do Spały koło Tomnaszowa Mazowieckiego to szeroka, dwupasmowa droga na Śląsk, zawsze pełna Tirów i fotoradarów. Lecz nawet tam udaje nam się sprawdzić możliwości Citroena z silnikiem benzynowym 1,6l 158 KM. To bardzo żwawe i mocne auto. Taki wściekły maluch, co to dużemu się nie daje. Sztywno zawieszony, dobrze dobrana charakterystyka zawieszenia, doskonałe przyspieszenie.
Na jarmarku spotykamy redaktora Fajbusiewicza z telewizji, Sebastiana Chmarę i Artura Partykę. Redaktor Tomasz Zimoch z radiowej trójki dostał tytuł honorowego ambasadora Spały na świecie. Liczni kucharze serwowali przednią dziczyznę w przeróżnych zestawach. Sprawdziliśmy, palce lizać! Na dziczyznę to tylko do Mościckiego
W Spale umieją przyrządzać ptactwo i grubszą zwierzynę. Kilka restauracji ma potrawy z dziczyzny w swoim menu. Natomiast najlepszy w miejscowości, gościnny Hotel Mościcki wręcz się w nich specjalizuje. Spróbowaliśmy mięsa sarny i dzika, oraz niesamowitego bulionu z makaronem, którego receptury nie chciał nam nikt zdradzić. Makaron ten ma wszystkie inne pod sobą. Hotel jest nowy, duży, z eleganckimi wnętrzami i dużymi salami wykładowymi. Czuje się powiew historii mimo nowoczesnej architektury. Ze ścian spoglądają liczne fotografie sprzed stu i więcej lat. Świadczą o wspaniałej historii Spały. W tej miejscowości bywali prezydenci II rzeczypospolitej. Najwięcej Ignacy Mościcki, od którego nazwę wziął gościnny hotel.
Od 1922 do 1939r Spała była na pierwszych stronach wszystkich gazet, ze względu na to, że polscy prezydenci przebywali tu na równi z Warszawą. Ciekawostką jest to, że Ignacy Mościcki przebywał tu tak długo, iż mówiono, że on jest gościem na Zamku Królewskim w Warszawie. Gdy nie musiał pełnić tam funkcji reprezentacyjnych, to uciekał do Spały”.
W niedzielę na nadpilicznych łąkach odbył się Hubertus Jeździecki. Wśród pięknych koni i myśliwskiej tradycji nasz nowoczesny i elegancki CITROEN DS3 wzbudzał zainteresowanie i zachwyt. Jest doskonale wyposażony, ma atrakcyjny wygląd, mocny silnik, oraz piękne, białe felgi 17 calowe z oponami 205/45/17. To piękny i atrakcyjny rączy rumak. Wspaniale wpisuje się w poetykę pięknej spalskiej przyrody i tradycji.
Tekst: Mirosław Wdzięczkowski |