Home Imprezy/Events Rallyland - Parapetówa u Kuchara
Rallyland - Parapetówa u Kuchara PDF Drukuj Email
wtorek, 16 lutego 2010 14:29

 

 

 

Parapetówa u Kuchara

 

Rajdowy wicemistrz kraju z ubiegłego roku wraz ze wspólnikiem kupił lotnisko. Tak po prostu, a jakże. Licencja pilota samolotów przyda się by wylądować awionetką. Nie, nie. Żadne takie. To będzie centrum sportów motorowych, Rallyland i Akademia Bezpiecznej Jazdy Tomasza Kuchara. Pojechaliśmy to sprawdzić na własnej skórze i porozmawiać z Tomkiem.

 



Nie wypadało zjawić się w niczym innym jak w cywilnej wersji Peugeota S2000. Rodzinny model 207 to raczej miejskie auto, do niezbyt długich podróży. Szczególnie z silnikiem 1,4l 95 KM. Ale nie dla nas Globtroterów! Wsadziliśmy czterech rosłych gości i pełno bagażu. Co tam dla nas 320 km na lotnisko do Debrzna, kilkadziesiąt kilometrów na północny zachód od Bydgoszczy. 207 nie jest tak obszerny na tylnej kanapie jak 3008, ale narzekań pasażerów na ciasnotę  nie słuchaliśmy:-)



W Sępólnie Krajeńskim powitał nas gościnny i elegancki 3 gwiazdkowy „Hotel Jan”. www.hoteljan.com.pl

Położony w lesie (Krajeński Park Krajobrazowy), z pięknym widokiem na jezioro Sępoleńskie - może być ciekawą propozycją wakacyjną dla rodzin.



 

 

Na lotnisku (a dokładniej na terenie byłej jednostki  WP o powierzchni 550ha)  ogromne zaspy ze śniegu.  Wytyczono jedenastokilometrową trasę treningowego odcinka specjalnego o bardzo zróżnicowanej nawierzchni (od lasu, poprzez uliczki dawnej  jednostki aż po ogromny pas startowy).





Zawodnicy jeździli na tego typu oponach kolcowanych




 

Na zaproszenie Tomka przyjechali potrenować między innymi Krzysztof Hołowczyc (tuż przed rajdem typu Baja w Rosji), Maciek Oleksowicz, Zbigniew Stec, Rafał Maliński, Gracjan Duda i inni.




My także przejechaliśmy powoli Peugeotem 207 odcinek treningowy. Niezwykle interesujący, techniczny, z mnóstwem zakrętów otoczonych bezpiecznymi bandami śniegu. Niech żałują Ci, którzy nie przyjechali.

 

 

Rozmawiamy z Danielem Dymurskim, pilotem Kuchara, który zadowolony jest z zimowych testów Peugeota. Mówi, że gdzieś przy obcierce bandy śniegu zostawili zderzak przedni.

 



 

Rafał Maliński dodaje „ Impreza super. Jeździ się fantastycznie, trasa rozrywkowa, można się pobawić”. Gracjan Duda mówi, iż po przejechaniu kilku razy tak wymagającego odcinka jest mocno zmęczony.

 

Parapetówa zorganizowana została pod kibiców: były gokarty, wyznaczone miejsca do oglądania zawodników, parkingi i catering.

 

Poznaliśmy także pana Mieczysława Kopacza prezesa agencji ochrony www.commando-62.com.pl (która przejęła tradycje 62 Kompanii Specjalnej Wojska Polskiego i obecnie zatrudnia także byłych żołnierzy GROM'u).


 

Obejrzeliśmy broń i strzelnicę a także tereny na których będą razem z ABJ T. Kuchara prowadzić szkolenia z zakresu zapobiegania zagrożeniom ekstremalnym typu rabunkowego i terrorystycznego.

 




Inauguracja interesującego terenu została dokonana. Czekamy na następne imprezy i na to by Debrzno stało się pierwszym w Polsce prawdziwym centrum sportów motorowych i nauki bezpiecznej jazdy. Opuszczamy Debrzno i gościnny Hotel Jan, mając wrażenie, że rychło tam powrócimy.

 




Tekst: Mirosław Wdzięczkowski i Maciej Szanter

Zdjęcia: Maciej Szanter

 

 

 

Poprawiony: czwartek, 04 marca 2010 16:47
 
Designed by vonfio.de