Mistrzostwa Polski Ford Kite Cup 2012-17-19 sierpnia Jastarnia

Wieńczące sezon 2012 r. mistrzostwa Polski w Jastarni zebrały na starcie całą polską czołówkę kitesurfingową w każdej kategorii.

Oprócz zaszczytnych tytułów mistrzów Polski, przed zawodami wciąż ważyły się losy zwycięzców Pucharu Polski niemal w każdej konkurencji i kategorii.

Jedynie Victor Borsuk we Freestyle’u i Agnieszka Grzymska w konkurencji Race już na zawodach w Łebie zapewnili sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski Ford Kite Cup 2012.

Pozostali zawodnicy przystępowali do mistrzostw Polski z ogromnymi nadziejami na tytuły i zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Sytuacja, w której najważniejsze rozstrzygnięcia zapadają na ostatnich zawodach sezonu jest wymarzoną dla każdego organizatora. Do końca gwarantują pozytywne emocje i odpowiednią mobilizację zawodniczek i zawodników.

Pierwsze emocje pojawiły się, zwłaszcza wśród zawodniczek, już na etapie losowania grup eliminacyjnych, które mogły mieć decydujące znaczenie dla dalszych rozstrzygnięć. Opromienione ostatnimi zwycięstwami w Pucharze Świata na Fuerteventurze, Karolina Winkowska i Asia Litwin niecierpliwie oczekiwały konfrontacji z prowadzącymi w Pucharze Polski, Natalią Grabowską i Kasią Lange.

Jeszcze większą wolę walki demonstrowali młodzicy Wojtek Issel i Denis Żurik, którzy przed zawodami mieli identyczną ilość punktów.

Pierwsze rozstrzygnięcia zapadły jednak w konkurencji Race. Pierwszego dnia zawodów udało się rozegrać 8, czyli maksymalną, dopuszczoną regulaminem ilość wyścigów.

We wszystkich wyścigach niezwykle zaciętą walkę stoczyli liderzy Pucharu Polski Błażej Ożóg i Tomasz Janiak. W niektórych wyścigach prowadzenie kilkukrotnie się zmieniało, co pokazywało, jak dobrze obaj są przygotowani do zawodów oraz jak ogromną determinacją się wykazują w dążeniu do zwycięstwa. Obydwaj doskonale zdawali sobie sprawę, że o ostatecznym zwycięstwie mogą zadecydować wyniki z pojedynczych wyścigach.

W przekroju całego sezonu Tomek lepiej radził sobie w wyścigach przy wietrze poniżej 12 węzłów. We wszystkich 8-miu rozegranych wyścigach wiatr wiał z siłą 8-13 węzłów, a mimo to Tomkowi udało się wygrać tylko jeden. Było to niewątpliwie zaskoczeniem dla większości zawodników, a jednocześnie pokazywało jak duży postęp w dostrojeniu sprzętu i technice pływania zrobił Błażej od czasu bezdyskusyjnej przegranej w podobnych warunkach w Rewie.

Zosia Klepacka - medalistka Igrzysk Olimpijskich.

Tradycyjnie tuż za wymienionymi liderami walkę o kolejne miejsca toczyli Adam Szymański, Maks Żakowski i Marek Rowiński Sr. W kolejnych wyścigach wymieniali się na 3-cim miejscu, a wartym odnotowania jest to, że zdecydowanie zmniejszyli dystans do prowadzących Błażka i Tomka. Wieści o ich ciężkich treningach i dobrym przygotowaniu znalazły potwierdzenie w dobrych wynikach podczas wszystkich wyścigów. O kolejne miejsca rywalizowali przeważnie Łukasz Ceran i Filip Porzucek.

Wśród kobiet wyniki mocno odbiegały od poprzednich regat, w których wygrywała Agnieszka Grzymska. Tym razem o pierwsze miejsce walczyły Michalina Laskowska i debiutująca w Race Paulina Ziółkowska oraz Edyta Gwizdała. Pierwsze trzy wyścigi prowadziła nieoczekiwanie Paulina, ale za każdym razem nieprawidłowo mijała linię mety oddając w ten sposób zwycięstwa Michalinie i Edycie.

W pozostałych wyścigach dominowała już Michalina, a tuż za nią finiszowała Edyta. Obydwie zresztą zrobiły bardzo duże postępy od ostatnich zawodów, rozegranych przed miesiącem w Łebie.

Niestety wiatr nie osiągnął, wymaganego do rozegrania konkurencji Freestyle, minimum 12 węzłów, co bardzo rozczarowało zawodników i licznie zgromadzonych na plaży kibiców.

Jedynie najlżejsi zawodnicy utrzymywali ślizg i potrafili zaprezentować niektóre ze swoich trików, czym zabawiali publiczność w oczekiwaniu na oficjalne pojedynki, których z powodu niewystarczająco silnego wiatru nie udało się rozegrać.

Drugiego dnia regat, mimo niesprzyjających prognoz, udało się rozegrać kolejne 2 wyścigi Race w wietrze od 6 do 12 węzłów. Podobnie jak w poprzednich wyścigach o zwycięstwo walczyli Tomek z Błażejem, ale do tej walki z powodzeniem włączył się Maks Żakowski. Dwukrotnie tym razem triumfował Tomek, choć Błażej jeden z wyścigów oddał po banalnym wręcz błędzie.

U kobiet ponownie dominowała Michalina Laskowska, a o drugie miejsce znów walczyły Paulina z Edytą.

Słabszy niż poprzedniego dnia wiatr nie pozwolił na rozegranie konkurencji Freestyle.

Również w trzecim, czyli rezerwowym dniu mistrzostw Polski nie udało się rozegrać tej konkurencji, mimo, że kilkukrotnie wiatr zbliżał się do wymaganej siły 12 węzłów.

Wielka szkoda, bo zawodniczki oraz zawodnicy sygnalizowali, że są w doskonałej dyspozycji i z pewnością dostarczyliby wielu pozytywnych emocji związanych z ich pojedynkami.

Niestety na te pojedynki będziemy musieli poczekać do kolejnego sezonu. Oby jeszcze bardziej emocjonującego.

Nie rozegranie ostatnich zawodów skutkuje utrzymaniem pozycji, jaką wywalczyli sobie w dotychczas rozegranych trzech edycjach przez dotychczasowych liderów Pucharu Polski i zdobycie przez nich Pucharów Polski Ford Kite Cup 2012.

Puchar Polski Ford Kite Cup 2012 wywalczyli:

Freestyle Kobiety- Natalia Grabowska

Freestyle Mężczyźni- Victor Borsuk

Freestyle Młodzicy- Denis Żurik

Freestyle Masters- Marcin Żadkowski

Race Kobiety- Agnieszka Grzymska

Race Mężczyźni- Błażej Ożóg

Race Masters- Tomasz Janiak

Relacja dyr. zawodów Mirka Stępniewskiego

Zdjęcia; Łukasz Nazdraczew

PRZECZYTAJ TAKŻE;

FORD KITE CUP - ŁEBA