Home Infiniti Infiniti G 37x
Infiniti G 37x PDF Drukuj Email
niedziela, 26 września 2010 22:09


 

 

Luksus, prestiż, elegancja.

 

Ta limuzyna jest autem o wielkim sercu i niesamowicie komfortowym wnętrzu, samochodem dopracowanym w każdym calu. Lecz ten luksus i elegancja , a nadto prestiż jak zwykle muszą kosztować. Lecz warto wydać na ten samochód każdą złotówkę. Przygoda w nim gwarantowana, bo to samochód o niespotykanym wyglądzie i bardzo mocnym silniku, oraz co najważniejsze z napędem na cztery koła.






 

To sportowy sedan, na którego spoglądając z boku widzimy agresywne linie. Przód to mocno zachodzące na błotniki światła i duża chromowana atrapa. Z tyłu uwagę zwracają dwie końcówki układu wydechowego i chromowane logo i napis Infiniti.

 

 

Środek to z godnie z zasadami klasy wyższej luksus bez żadnych kompromisów. Bo po co kompromisy. Wszystko jest pokryte doskonałą skórą i bardzo dobrej jakości materiałami. Skórę mamy także na desce rozdzielczej, oraz charakterystyczny dla marki stylowy zegarek.


 

Liczne przyciski początkowo mogą jakby przytłaczać, lecz sterowanie jest intuicyjne. Przednia fotele są doskonale wyprofilowane i bardzo komfortowe. Podobnie jest na tylnej kanapie, gdzie mocne wyprofilowanie sugeruje nam iż mamy tu dwa miejsca dla dorosłych i dziecka. W bagażniku mamy do dyspozycji 450 litrów. Można ją łatwo zapełnić, dzięki niskiemu progowi załadunkowemu.




V6 i 4X4 to plusy tego auta. Silnik ma pojemność 3,7l 320 KM i 360 Nm przy 520 obr/min. Lecz większa część momentu jest dostępna niemal przy całym zakresie obrotów. Silnik jest dość elastyczny niemal w każdych warunkach. Masa 1810 kg to dość dużo. Lecz G37x przyspiesza do setki tylko w 6,0 sek.


A dla nas najważniejsze jest, że daje się wyłączyć całkowicie ESP i można ustawiać samochód w zakręcie gazem i kierownicą (oczywiście na śliskiej nawierzchni).

G 37x ma stały napęd na cztery koła ale z charakterystyką tylno-napędową -oczywiście przekłada się na olbrzymią frajdę z jazdy.

Samochód ma jeszcze jedną ciekawą rzecz. Inteligentny tempomat. Gdy ustawimy prędkość z jaką chcemy podróżować, oraz odległość od poprzedzającego auta, to nie musimy się o nic martwić, tylko trzymać rękami kierownicę. Gdy auto przed nami zwolni, my też, gdy będzie hamować, nasze też, gdy przyspieszy, nasze też. Samo! Bez naszej ingerencji! Do takich rozwiązań w przyszłości należy się przyzwyczaić.

 



Generalnie w tym samocho0dzie czuliśmy się bardzo bezpiecznie i komfortowo. Jest bardzo cicho w środku, wygodnie i można podróżować bardzo dynamicznie. Cóż to przecież Infiniti, czyli luksus, prestiż i elegancja i żadnych kompromisów.

 

 

 

Tekst : Mirosław Wdzięczkowski i Maciej Szanter

Zdjęcia: Maciej  Szanter

 
Designed by vonfio.de