Home Infiniti INFINITI G37x
INFINITI G37x PDF Drukuj Email
Wpisany przez Bartosz Idzikowski   
sobota, 15 października 2011 00:11

 

Forda T można było zamówić w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to czarny. Z podobnego założenia wychodzi Infiniti, japońska marka Premium należąca do Nissana, która oferuje w klasie średniej wyższej model G. Klienci mają do wyboru tylko jedną jednostkę napędową, ale za to jaką!

 

 

 

 

Nadwozie Infiniti nie porywa ekstrawaganckimi liniami, ale w żadnym wypadku nie można mu odmówić indywidualnego charakteru i uroku. Zwarta, nieco muskularna budowa znacząco odróżnia G od jego rynkowych konkurentów. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to auto dla osób chcących się wyróżnić, poszukujących swojego indywidualnego stylu. Skośne lampy, charakterystyczny dla marki grill, poprawne proporcje oraz przetłoczenia, które bez jakiejkolwiek ostentacji, zdradzają drzemiącą pod maską moc – elegancja w każdym calu. Producent zapewnia, że auto zachowa dłużej świeży wygląd dzięki zastosowaniu samonaprawiającej się powłoki lakierniczej (Scratch Shield), która dzięki temperaturze redukuje powstałe na nadwoziu zarysowania. Jednakże tej funkcji, z zamiłowania do aut, nie przetestowaliśmy…

 

 

Wnętrze jest w całości podporządkowane wygodzie kierowcy i pasażerów. Wykończone materiałami najwyższej jakości stanowi doskonałe połączenie miękkiego plastiku, skóry, aluminium i drewna. Dzięki szerokiemu rozstawowi osi zapewnia więcej niż wystarczającą ilość miejsca dla pasażerów. Zajęcie optymalnej pozycji za kierownicą ułatwiają elektrycznie regulowane fotele (z pamięcią) oraz regulowana we wszystkich płaszczyznach kierownica. Ergonomię również należy ocenić na piątkę, choć delikatnego minusa możemy przyznać za nieco niefortunne umieszczenie przycisków obsługujących systemy multimedialne. Na szczęście większość funkcji można obsługiwać za pomocą przycisków umieszczonych na kierownicy oraz komendami głosowymi nie odwracając wzroku od kierunku jazdy na zbyt długi czas. Wyposażenie testowanego przez nas egzemplarza, jak na auto klasy premium przystało, jest niezwykle bogate. Obejmuje m.in. skórzaną tapicerkę, dwustrefową, automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, podgrzewanie siedzeń, szyberdach, nawigację z dotykowym ekranem oraz system nagłośnieniowy BOSE, biksenonowe, skrętne reflektory, tempomat...



 

Najmocniejszą stroną Infiniti G37x jest bezwątpienia układ napędowy. Silnik, widlasta szóstka o pojemności (jak nazwa modelu wskazuje) 3.7 litra, generuje moc 320 KM gwarantuje prowadzącemu moc wrażeń. Już po delikatnym muśnięciu gazu spod maski wydobywa się przyjemny pomruk, a samochód sprawia wrażenie szykującego się do gwałtownego skoku w przód. Bardziej zdecydowany ruch gazem wyzwala bestię. Przyspieszenie dosłownie wgniata w fotel, siedmiobiegowa, automatyczna skrzynia biegów zmienia przełożenia szybko i sprawnie. Prędkość 100 km na godzinę pojawia się na wyświetlaczu już po 6 sekundach i w równie szybkim tempie pnie się w górę. Doskonale zestrojone zawieszenie wraz z precyzyjnym układem kierowniczym pozwalają kierowcy okiełznać wyrywającą się do przodu maszynę. Nie bez znaczenia pozostaje również napęd na cztery koła, w który wyposażone są wersje x. W zależności od potrzeb moment obrotowy jest elektronicznie rozdzielany do 50 procent na przód lub w całości na tył. Dźwięk silnika i reakcja auta nakłaniają do dynamicznej jazdy i przejęcia większej kontroli nad autem poprzez zmiany biegów za pośrednictwem magnezowych łopatek umieszczonych za kierownicą. Emocje udzielają się coraz bardziej! Dla uspokojenia wjeżdżamy na szerokopasmową trasę i oddajemy władze nad autem w ręce aktywnego tempomatu. Laserowe czujniki dbają aby odległość od poprzedzającego auta była zawsze bezpieczna. Kierowcy nie pozostaje nic innego jak rozkoszowanie się komfortową jazdą… Ale w tej błogiej harmonii ciężko wytrzymać – wyłączamy tempomat, muskamy łopatki skrzyni biegów i… 

 

Na raporty spalania w przypadku Infiniti G należy spojrzeć nieco szerzej. Dynamiczna jazda w mieście okupowana jest zużyciem paliwa na poziomie 14-18 litrów. W erze downsizingu i pogoni za jazdą za kroplę paliwa to dużo, bardzo dużo. Ale jeżeli przypomnimy sobie, że mamy do czynienia z widlastą szóstką o pojemności niemal 4 litrów oraz 320 rumakami mechanicznymi wartość ta staję się w pełni akceptowalna. W cyklu mieszanym i na trasie apetyt na benzynę maleje do ok. 10-11 litrów.

 




 

Infiniti G37x to sportowa limuzyna skonstruowana w taki sposób, aby w pełni zadowolić oczekiwania nawet najbardziej wybrednych kierowców. Jest niezwykle ciekawą alternatywą dla topowych modeli konkurencyjnych producentów. Tani nie jest, ale wysoką cenę zakupu rekompensuje bardzo bogatym wyposażeniem. Dynamiczny, komfortowy i do tego zgrabnie i nietuzinkowo opakowany. Tylko czy na rozkochanych w silnikach wysokoprężnych klientach europejskich nie warto by było rozważyć wprowadzenie do oferty G z silnikiem Diesla? To auto, któremu podróże niestraszne.

 



 

Tekst i zdjęcia: Bartek Idzikowski

 

Więcej zdjęć na Facebooku

 

Zobacz także:

 

Infiniti FX

Jubileuszowy zlot MB/8 Club Poland

 

 
Designed by vonfio.de