E3SCOOTER EM01 Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
niedziela, 18 sierpnia 2013 10:59

 

Skuterem w mikrofalówce.

 

Elektryczność w motoryzacji to przeszłość i jak okazuje się też przyszłość. W tym roku testowaliśmy już kilka aut hybrydowych, lub elektrycznych, w ubiegłym jeden, a jeszcze w poprzednich żadnego. Zmiany następują szybko. Ale żeby dwukółka była elektryczna, to koniec świata! Po raz pierwszy testowaliśmy elektryczny skuter EM01 firmy e3scooter.

 

Przy limuzynie Rolls Royce Phantom wygląda całkiem intrygująco.

 

Pisząc o przeszłości elektryczności w motoryzacji mam na myśli to, iż u zarania dziejów motoryzacji silnik spalinowy nie był żadnym konkurentem dla elektrycznego. Wtedy najlepsze i najszybsze auta były elektryczne. Dość powiedzieć, iż pierwszym samochodem, który przekroczył 100 km/h w 1899r. był samochód elektryczny, (patrz „Czerwony diabeł”).

Obecnie mamy do czynienia z nieco bardziej pojemnymi bateriami i zasięg powoli wzrasta. A właśnie zasięg był głównym problemem w pojazdach elektrycznych.

 

 

Skuter EM01 to sportowy i szybki model, który jest pozycjonowany w klasie innych skuterów o pojemności 50 cm. Producent podaje, że prędkość maksymalna to 65 km/h. Nam udało się osiągnąć 58 km/h. Ale może stawiamy zbyt duży opór powietrza. Zasięg na bateriach w pełni naładowanych to ponad 65 km na jednym ładowaniu. To w ruchu miejskim akceptowalna wartość by w jeden dzień dojechać do pracy i z powrotem zahaczając po drodze na jakieś zakupy.


 

 

Design skutera jest bardzo elegancki, jakbyśmy mieli przed sobą „dorosły” model jakiejś znanej, prestiżowej marki. Z przodu podwójne światła, obudowa i nieduża szybka odchylająca strugę powietrza. Mamy też dwa lusterka i podstawową wersję deski rozdzielczej. Z tyłu również dwa światła i kierunkowskazy. Pod wygodnym siedzeniem dla dwóch osób mamy całkiem pokaźny bagażnik. Wejdzie tam nawet pokaźna damska torebka. Mamy też obudowany osłoną plastikową układ napędowy i dwa tarczowe hamulce. Wyglądają bardzo nowocześnie i są bardzo skuteczne, tak ten skuter, który waży 175 kg ma bardzo skuteczne hamulce.

 

 

Ruszenie to bardzo prosta sprawa. EM01 rusza bardzo łatwo i płynnie. Nie nastręcza żadnych problemów i płynnie nabiera prędkości. Jest bardzo żwawy aż do prędkości maksymalnej. Nie czuć masy pojazdu, jakby był o wiele lżejszy. Na zakrętach pojazd jest także bardzo sprawny i czujemy się bardzo pewnie. Skuter jest dość wąski, co przyczynia się do jego doskonałej dzielności w ruchu miejskim. Łatwo przecisnąć się pod światłami między autami. Zatrzymanie się i manewrowanie jest bardzo łatwe.


 

Silnik elektryczny ma moc 3 KW, jest bezszczotkowy. Bateria żelowa 60V 40 Ah. Czas pełnego ładowania to 8 godzin, czyli po pracy na ranek skuter będzie gotowy.

 

 

Ku pozytywnemu zaskoczeniu ten mały a dorosły skuter dał nam wiele radości z jazdy. Nadaje się na dojazdy do pracy i krótkie miejskie wycieczki. Biały wygląda bardzo intrygująco. Odebraliśmy go w najgorętszy w Warszawie dzień, kiedy temperatury sięgały 38 stopni. Powiew powietrza wcale nie chłodził. W czasie jazdy mieliśmy wrażenie, iż przed skuterem zamontowano farelkę z gorącym nawiewem. Bo EM01 nie ma klimatyzacji.

 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski


Więcej na;   www.e3scooter.pl


Zobacz również;

AUTO-TURYSTYKA NA MORAWACH

AUTO-TURYSTYKA W ALPACH

AUTO-TURYSTYKA W CALIFORNII

 
Designed by vonfio.de