Home Kia KIA RIO 3. GENERACJA
KIA RIO 3. GENERACJA PDF Drukuj Email
Wpisany przez Leszek Kowalczyk   
wtorek, 31 stycznia 2012 21:46

 

Boskie ... Rio

 

"Słońce wstało wyjątkowo wcześnie tego rana. Tak przynajmniej mu się zdawało. Pierwszy od dwóch tygodni pogodny dzień zapowiada się wyjątkowo dobrze, optymistycznie. Zerwał się energicznie. Pół godziny później wyszedł z piekarni na rogu, z paczką ulubionego ciasta ze słodkich ziemniaków i bitej śmietany. Tutejsze pieczywo, póki co, nie przypadło mu do gustu. Może z czasem przywyknie, ale kubki smakowe jeszcze pamiętają pyszne, razowe, świeżutkie pieczywo wyrabiane w piekarni ojca. Sprawdzając pocztę w telefonie, wolnym krokiem kierował się w stronę metra. Dzisiaj ważny dzień, jest tyle do zrobienia, zmiany nie wszystkim się spodobają."

Tak sobie wyobrażam historię pewnego człowieka, który kilka lat temu przyszedł do pracy w KIA Motors i zrobił porządek - rozpoczął rewolucję stylistyczną. Patrząc na kolejne modele koreańskiego producenta nie mogę oprzeć się wrażeniu, że tak właśnie było. Nowa KIA Rio, trzeciej generacji, zdaje się to potwierdzać, zastępując poprzedni niewyraźny model z nienajlepszej jakości plastikowym wnętrzem. Różnica jest tak kolosalna, że nie mogę wyjść z podziwu. KIA już od kilku modeli podąża z duchem czasu i estetyką nie odbiega od panujących trendów. Oczywiście nie jest to rewolucja na rynku motoryzacyjnym, choć na pewno w przypadku tej marki. I zaznaczmy - 7 lat gwarancji!

 

 

Rio nabrała wyraźnie drapieżnego charakteru. Nowa atrapa chłodnicy, długie, łukowate, przednie światła, krótka maska, mocno pochylona przednia szyba oraz kierunkowskazy w lusterkach mogą się podobać. Mały pięciodrzwiowy kompakt od razu przypadł mi do gustu. Jedna rzecz tylko mi przeszkadza - mała trójkąta szybka przed przednimi drzwiami, choć zwróciłem na nią uwagę dopiero siedząc wewnątrz. Zawsze to kolejne miejsce do czyszczenia, które motoryzacyjnym pedantom przysporzy trochę pracy. Jednakże zdaje sobie sprawę, że projekt wymagał zastosowania rozwiązania, którego nie dało się uniknąć przy tak pochylonej przedniej szybie.

 

 

Środek oczarował mnie stylistyką i kolorystyką. Połączenie brązu i czerni, wykorzystanie dobrej jakości tworzyw zachęca do jak najszybszego zajęcia miejsca i zapięcia pasów. Odnoszę wrażenie, że każda kobieta poczuje się w nim dobrze. Estetyczny w środku, agresywny na zewnątrz - nowoczesny! Wszystkie elementy sterujące zostały rozmieszczone z zachowaniem zasad ergonomii. W oczy rzucają się duże czytelne zegary, konsola środkowa z genialnie wkomponowanymi nawiewami oraz "pacane" przyciski do obsługi klimatyzacji. Radio wyposażone oczywiście w port usb do podłączenia iPod'a.

 

 

Do dyspozycji kierowcy, pod maską, pracuje benzynowy silnik o pojemności 1250cm3 i mocy 85 KM. Bez szaleństwa, ale w zupełności wystarcza do dynamicznej jazdy po mieście. Zresztą takie jest przeznaczenie auta. Twarde fotele, w dłuższej trasie mogą trochę męczyć, ale po kilkugodzinnych zakupach są przyjemnym odprężeniem. I rewelacyjnie działające wspomaganie kierownicy, dzięki któremu wszelkie manewry to pestka, czyli to z czego kobiety będą bardzo zadowolone. Zaskoczyło mnie w Rio, które plasuje się przecież w segmencie B, doświetlanie zakrętów. Przy skręcie kierownicy, reflektor zaczyna świecić w bok. Proste? ale jakże genialne! Wszystkie auta powinny być w to wyposażone, a skoro już w tej klasie możemy spotkać opcję, która jeszcze niedawno była zarezerwowana dla luksusowych limuzyn, to w przeciągu paru lat może tak będzie.

 

 

Jednym z niewielu mankamentów jest słaba jakość audio. Dźwięki się zlewają, niektóre utwory brzmią zupełnie inaczej niż choćby ze słuchawek. W tym temacie przydałoby się usprawnienie. Jednak nawet to, dla osoby tak bardzo ceniącej sobie jakość dźwięku jak ja, nie może wpłynąć na bardzo pozytywną ocenę auta.

 

 

"Byłem w Rio, byłem w Bajo. Miałem bilet na Hawaje. Byłem na wsi, byłem w mieście. Byłem nawet w Budapeszcie. Wszystko ...." Ha, a co tam, wsiadam w Rio i jadę na wycieczkę, robota poczeka :)

 

Tekst i zdjęcia: Leszek Kowalczyk

 

Zobacz także:

KIA SPORTAGE 2.0 136 KM AWD

TEST KIA SOUL

 
Designed by vonfio.de