Home Lancia LANCIA Y TWIN AIR
LANCIA Y TWIN AIR PDF Drukuj Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
poniedziałek, 31 października 2011 19:17

 


Luksus w dwóch barwach

 

Sama radość ogarnęła nas, gdy ujrzeliśmy to auto. Poza jednym momentem, gdy przekręciliśmy kluczyk w stacyjce i odezwał się dźwięk dwucylindrowego motoru rodem z Malucha Bis. A tak wspaniale się zapowiadało, piękna linia nadwozia, atrakcyjne malowanie w dwa kolory, eleganckie i pojemne wnętrze. Bagażnik, który wydaje się mały, a jest pojemny i elegancki zestaw wskaźników na designerskiej desce rozdzielczej. Wszystko to okraszone dobrej jakości materiałami wykończenia wnętrza. Lancia Y to auto, którego konkurencja może się obawiać.

 

 

 

Lecz dla pasjonatów kultowej marki z Italii mamy dobrą informację, to auto można mieć także z silnikami czterocylindrowymi, których dźwięk nie przypomina siermiężnej motoryzacji rodem z byłej epoki. Choć ten silnik dwucylindrowy o pojemności zwiększonej do 870 cm z turbodoładowaniem o mocy 85 KM też ma zalety. Mało pali przy bardzo spokojnej jeździe, 4,1 – 4,5 litra, przy nieco bardziej dynamicznej zresztą też, 5.0 – 5,8, byle poruszać się poza miastem. W mieście przy poruszaniu ze świateł autem o masie 1050 kg musi nieco więcej spalić, nawet ponad 8 litrów. To motor o charakterystyce sportowej, gdyż więcej momentu obrotowego mamy przy wyższych prędkościach obrotowych silnika. Przy niskich trzeba redukować biegi, by wyprzedzić. Twin Air to taki silniczek dla osób lubiących spokojną jazdę, bez ekstrawagancji. Przy spokojne jeździe 40 litrowy zbiornik paliwa starcza na 700 – 800 kilometrów. Oto znak czasu, producenci i słusznie szukają sposobów, jak obniżyć emisję CO2 i zmniejszyć zużycie paliwa. Tendencja downsizingu będzie trwała nadal bez szkody dla trwałości silników.

Lecz przyspieszenie do setki na poziomie poniżej 12 sekund zaskakuje pozytywnie, podobnie jak prędkość maksymalna 176 km/h. Jezdziliśmy już modelem FIAT 500 z takim silnikiem i spisywał się równie dobrze.

 




Za to linie nadwozia jak zwykle u Lancii bardzo eleganckie. Przód nawiązuje do Delty, bok zresztą także. Tył również do nudnych nie należy. Bagażnik 217 litrów wymaga nieco cierpliwości przy pakowaniu, ale zmieszczą się tam nawet duże piątkowe zakupy.

Doskonale prezentuje się deska rozdzielcza. Funkcjonalna z ergonomicznie rozmieszczonymi przyciskami i dźwigniami. To duże ułatwienie dla kierowcy.Nawigacja w standardzie jest sprytnie umieszczona przy lewym słupku i elegancko komponuje się z całością.

Przednie fotele elegancko wykończone i w sam raz ukształtowane nawet do dłuższych podróży. Tylna kanapa wyjątkowo obszerna, bez trudu mieści wygodnie dwie osoby, na krótszych trasach trzy.Tak więc podróże i wyprawy tym autem to może być wielka przyjemność.

Mimo dość głośnego brzmienia silnika wnętrze Lancii Y jest wyciszone wyśmienicie i hałas nie męczy.

 

Duży panoramiczny dach jest bardzo przyjemny w podróży.

 

Zdaniem przedstawicieli koncernu FIAT ten model ma zrobić furorę nie tylko w Europie. To tym lepsza informacja, bo jest produkowany w Tychach.

Ceny w Polsce od 53,9 tys zł. Nieco tańsza jest wersja z 4-cylindrowym silnikiem 1,2 69 KM – 44,9 tys. Bardzo atrakcyjna wersja z dieslem 1,3 JTD o mocy 95 KM to wydatek 59,9 tys jest wręcz autem do turystyki motoryzacyjnej.

 

 

 



Tekst i zdjęcia; Małgorzata Wdzięczkowska i Mirosław Wdzięczkowski

 

Przeczytaj także;

FIAT 500 TWIN AIR

GRAND PRIX FIAT AUTO POLAND


 

 

 
Designed by vonfio.de