Home Mercedes MERCEDES CLA
MERCEDES CLA Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
niedziela, 16 czerwca 2013 09:45

 

Kolejne najpiękniejsze auto świata.

 

Wyłania się z wolna zza samochodów stojących na parkingu. Jakby niespiesznie podjeżdża ku mnie. Pierwszy rzut oka wystarcza. Ciarki przechodzą po plecach, szybszy oddech i mocniejsze bicie serca. Takie są objawy na pierwszy rzut oka. Leczyć je niewskazane, nie ma potrzeby konsultować się z lekarzem specjalistą, bądź farmaceutą. To MERCEDES CLA – choroba nieuleczalna.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE;  W MUZEUM MERCEDESA


 

ZOBACZ TAKŻE;   MERCEDES NA VIP CROSS 1013

 

Jest tak piękny, że nie mogę uwierzyć. Na zdjęciach wygląda wspaniale, ale w rzeczywistości zjawiskowo. Udało się Niemcom stworzyć kolejne niesamowite auto. Po latach, gdzie auta ze Stuttgartu niczym szczególnym się nie wyróżniały stworzono czterodrzwiowe duże coupe, model CLS. Nawet przez wybrednych krytyków został okrzyknięty mianem najpiękniejszego auta świata. CLA kontynuuje ten wspaniały trend.

 

 

 

 

To jakby mniejszy CLS, a jednak nieco inny, ma swoją duszę. Debiut modelu poprzedziła prezentacja prototypu o nazwie Concept Style Coupe, który wyznaczył styl wersji produkcyjnej auta. Technicznie blisko spokrewniony jest z klasą A. To najbardziej opływowy z samochodów na świecie, CX zaledwie 0,22.

 

 

 

Choć stylistyką nadwozia i wyposażeniem nawiązuje do CLS, jest jednak od niego o połowę tańszy, a to duży plus w naszych, polskich warunkach. Z klasą A i B dzieli napęd na przód. Niestety! To profanacja! Napęd na przód w Mercedesie! Świat się kończy! Zanim wsiadłem niewiele o tym aucie czytałem i to mi umknęło. Jeździłem nim pół dnia, zanim zajrzałem pod spód. O są aluminiowe wahacze, liczne wygłuszenia nadwozia. Ale co to, nie ma półosi z tyłu. Byłem w szoku, bo auto prowadziło się tak neutralnie, iż blondynka nie odróżniła by rodzaju napędu nigdy. A właściwie po co miała by się nad tym zastanawiać. CLA prowadzi się tak znakomicie, że nie dostarcza kierowcy żadnych nagłych emocji w czasie jazdy.

 

 

 

Co innego pod światłami. Wszyscy się patrzą na niego i zazdroszczą. Możemy promienieć. Wieczorem przyjeżdżam na spotkanie z kolegą, który jeździ od niedawna nowym Mercedesem E klasy. Otwieram szybę i pytam się; No i kto ma ładniejszego Mercedesa?! Odpowiedź jest prosta. Mimo iż najnowsza E klasa jest zadziorna, to CLA to inny świat.

 


Fotele zarówno z przodu, jak i z tyłu sa piekne, o sportowym projekcie i bardzo wygodne.



 

Konkrety

 

Jak przekonują inżynierowie firmy, projektując ten model starali się walory estetyczne i ekologiczne. Dzięki temu obłe nadwozie, pełne odważnych sportowych załamań i przetłoczeń jest nie tylko ładne, ale i opływowe. Dzięki temu auto potrafi zużyć mniej niż 5 litrów na trasie i nieco więcej niż 6 litrów w mieście. Do dyspozycji mamy 6 silników diesla i benzynowych. Wszystkie z turbodoładowaniem. Nie chodzi tu o drastyczne zwiększenie osiągów, lecz o ekonomię i ekologię.

 

 

My jeździliśmy modelem z silnikiem wysoko[prężnym 1,8 CDI o mocy 136 KM. Do normalnej jazdy wystarczy, ale by mieć pełnię przyjemności warto wybrać silnik mocniejszy, co nie musi oznaczać, iż bardziej paliwożerny. Jednostka 2,2 ma 170 KM. My mieliśmy do tego poprawnie działający 7-biegowy automat DGT. Warto używać zmiany biegów łopatkami. Trwa to krócej i mamy wrażenie panowania nad autem i że to my o wszystkim decydujemy. Gdybyśmy pojechali Na tor Nurburgring, na pętlę Nordschleife z pewnością by się przydało.

 

 

 

Zawieszenie twarde jest już w standardzie. Przód kolumny Mc Phersona, tył wielowahaczowe. Za dopłatą zawieszenie można usztywnić i obniżyć. Standardowe zawieszenie pozwala poczuć się jak w aucie sportowym. Jest przy tym na tyle komfortowe, iż żona nie będzie zrzędzić, że jest niekomfortowy. Mamy też do dyspozycji bezpośredni układ kierowniczy działający bardzo precyzyjnie.

 

 

Kabina i bagażnik tego nie największego Mercedesa jest jak najbardziej dla rodziny z dziećmi.

Wykonanie auta to jak zwykle u Mercedesa mocna strona. Materiały, wyłącznie czarne, najwyższej jakości. Wykończenie i spasowanie nie pozostawiają wątpliwości, iż to Mercedes. Ilość miejsca na przednich fotelach jest wystarczająca. Na tylnych nieco mniej, ale też można udać się w dłuższą podróż. Bagażnik 470 litrów nie pozostawia wątpliwości. Możemy wziąć dużo bagaży.

 

 

 

 

Design deski rozdzielczej jest stonowany i oczywiście elegancki. Podobnie jak w innych nowych modelach dominują trzy okrągłe nawiewy na środku deski rozdzielczej. Nad nimi duży wyświetlacz systemu multimedialnego. Elegancka trójramienna kierownica wykończona metalem. Na konsoli środkowej koło podłokietnika jest pokrętło sterowania komputerem. Działa nad wyraz intuicyjnie.

 

 

Generalnie MERCEDES CLA doskonale wygląda i tak samo jeździ. Auto powiedzmy szczerze wygląda zjawiskowo. Jest piękne i zadziorne. Jego konkurenci VW CC i BMW 1 Coupe jednak nie są tak bardzo atrakcyjni. Auto ma niewątpliwie wielką szansę na rynkowy sukces. Życzymy tego.

 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

SMART I BRABUS - 10 LAT WSPÓŁPRACY

MERCEDES VIANO W TOSCANII

UNIMOG PRZY PRACY

 
Designed by vonfio.de