Home Peugeot PEUGEOT RCZ - R
PEUGEOT RCZ - R Email
Wpisany przez Małgorzata Wdzięczkowska   
czwartek, 24 lipca 2014 20:00

 

 

 

NIE CHCĘ FERRARI, NIE CHCĘ LAMBORGHINI

 

Supersamochody mają to do siebie, że przyciągają wzrok i są niezwykle mocne, a poza tym dużo kosztują. Ten wygląda jak milion dolarów, że każdy się za nim obejrzy, jest niezwykle mocny, ale nie kosztuje majątku. PEUGEOT RCZ-R z 270 konnym silnikiem i mechanizmem różnicowym przedniej napędzanej osi typu Torsen daje wiele wspaniałych doznań w czasie jazdy.

 

PRZECZYTAJ TEŻ;    TEST - PEUGEOT RCZ - 200 KM

Najmocniejszy Peugeot w historii

 

Jego cena zaczyna się od akceptowalnej kwoty 153000 zł. Za sprawą zawieszenia obniżonego o 10 mm i większych 19 calowych – imponująco wyglądających czarnych kół RCZ-R sprawia wrażenie przyklejonego do drogi. Zintegrowany na stałe spojler tylny idealnie komponuje się z nadwoziem auta. Zapewnia lepszą aerodynamikę i wydłuża je optycznie. Efektowne, duże końcówki układu wydechowego i reflektory z wykończeniem w kolorze tytanu oraz czarne, matowe łuki dachu tworzą obraz atrakcyjnego samochodu sportowego.

 

ZOBACZ TAKŻE;    PEUGEOT NA NURBURGRINGU

 

 

 

Co najważniejsze w tym wszystkim to motor, który jest majstersztykiem. Czterocylindrowy benzynowy THP o pojemności 1,6 litra i mocy aż 270 KM. To daje 170 KM z litra pojemności skokowej w aucie drogowym, a nie wyczynowym. Silnik dobrze ciągnie już od 1400 obr/min i dostajedrugiego kopa” już przy około 3700 obr/min. Jest wściekły, ale nie narowisty. Dość głośny, lecz nie przesadnie. To daje się wytrzymać. Wręcz przy jeździe spokojnej jest w miarę cichy.

 

 

 

 

Spalanie przy szybkiej agresywnej jeździe to naturalne dla wysilonych silników kilkanaście litrów, ale może osiągnąć nawet ponad 20. Za to przy spokojnej, stabilnej jeździe bez nagłych przyspieszeń i hamowań możemy oczekiwać zużycia na poziomie nieco ponad 6 litrów, a niekiedy nawet mniej. Szok! Już dziś ten silnik spełnia normy czystości spalin Euro 6.

 

 

 

 

Wnętrze – wyczynowy styl

 

Zaraz po otwarciu drzwi odkrywamy kokpit inspirowany światem wyścigów samochodowych. Ogromna przyjemność z prowadzenia to zasługa także małej kierownicy. Deska rozdzielcza klasyczna dla aut marki, wyłożona skórą ekologiczną matową z eleganckim przeszyciem. Zegary i przełączniki znane z innych modeli i jak najbardziej intuicyjne w obsłudze. Lewarek zmiany biegów krótki, a zmiana biegów łatwa i precyzyjna. Tylko aluminiowa gałka zmiany biegów zwykle jest zimna. Fotele przednie to mistrzostwo samo w sobie. Ich design jest wprost doskonały i od razu przykuwający uwagę do tego stopnia, iż od razu chce się zasiąść. Ich sportowy, zadziorny styl podkreśla tapicerka stanowiąca połączenie skóry Nappa z czarną Alcantarą i wkomponowanym emblematem R. Nie tylko doskonale trzymają boki pleców i ramiona, ale też boki nóg. Boczne wypustki foteli są tak duże, iż dama w szpilkach i krótkiej obcisłej spódniczce może mieć kłopot z zajęciem miejsca i wyjściem z auta. Ale za to fotele są niezwykle wygodne i przyjemnie twarde. Tam trzeba zasiąść, są po prostu wspaniałe.

 

 

 

 

RCZ-R otrzymał wiele podzespołów rodem z Peugeot Sport. Łącznie z powiększonymi, czerwonymi zaciskami hamulcowymi w przednich kołach. Wyrafinowanie zaprojektowana litera R jest umieszczona w wielu miejscach zarówno nadwozia, jak i we wnętrzu. Samochód może być wyposażony w błyszczący lub karbonowy matowy dach, zestaw naklejek na karoserię, oraz obudowy lusterek w czarnym kolorze. Linia nadwozia wzbudza zaciekawienie wszystkich patrzących. Szczególnie intrygująca jest tylna, ogromna szyba z przetłoczeniem-wgłębieniem na środku zaczynającym się już na dachu. Tak jakby było to przygotowane specjalnie na głowy pasażerów tylnych siedzeń. A ci mają dość dużo miejsca z tyłu. To nie jest ciasna ławeczka bez miejsca na nogi. Tam da się siedzieć! Do tego dość pokaźny ponad 400-litrowy bagażnik i mamy auto, którym możemy wybrać się nawet w długą podróż.

 

 

 

Radość z jazdy jest trudna do opisania. Auto przyspiesza w sposób zdecydowany. Bardzo szybko. Mechanizm różnicowy Torsen stabilizuje samochód przy nagłym przyspieszaniu i doskonale przenosi moment obrotowy na to koło przednie, które ma większą przyczepność. Przy wyłączeniu ESP nie mamy permanentnego pisku opon i skakania auta na boki. Tylko w koleinach może nieco szukać drogi, ale przez chwilę, a potem jedzie już tam, gdzie chcemy.

 

Szybko nabiera prędkości, której nie czuć i jest absolutnie stabilny także przy wysokich prędkościach. Wjeżdżając w zakręty, te ciasne czujemy jak jest precyzyjny. Prowadzi się jak gokart. Na zakrętach szybkich to auto potrafi o wiele więcej niż wytrzymałość psychiki większości kierowców. Zachowuje się wprost wspaniale neutralnie. Ale radość! Daje wiele przyjemności z jazdy, za rozsądną cenę.

 

 

 

 

Cel konstruktorów był jasny. Auto ma przewyższać pod każdym względem model RCZ, oferując osiągi predysponujące do niemal wyczynowej jazdy bez obniżania komfortu. Udało się uzyskać kompromis między prowadzeniem a użytecznością w codziennej eksploatacji.

 

 

 

Jest autem niemal wyczynowym o wyglądzie superauta, przyciąga spojrzenia i daje pełny komfort podróżowania. PEUGEOT RCZ-R jest samochodem, który daje więcej niż można się spodziewać. Dlatego nie chcę żadnego supersamochodu okrzyczanej marki, który zaraz się zepsuje, a wjazd pod najmniejszy krawężnik jest wyzwaniem olimpijskim. RCZ-R jest jednym z tych najbardziej pożądanych.

 

 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 

 
Designed by vonfio.de