Home Peugeot PEUGEOT 508 SW 2,0 HDI
PEUGEOT 508 SW 2,0 HDI Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
poniedziałek, 13 kwietnia 2015 21:18

 

DO PARYŻA BEZ TANKOWANIA

 

Niegdyś opinia głosiła, iż francuskie auta nie są tak solidne i trwałe jak niemieckie. Ale to było niegdyś! Koncern PEUGEOT wykonał solidną pracę, by dorównać Niemcom. Należy przyznać, iż z powodzeniem. 1500 km, a nawet więcej bez tankowania, komfortowo zestrojone zawieszenie, precyzyjny układ kierowniczy, absolutnie nic nie skrzypi i genialnie dopracowany silnik wysokoprężny, który daje więcej niż oczekujemy. Auto-turystyka polubiła go bardzo.

 

ZOBACZ TEŻ;   PEUGEOT 508 - PREMIERA

 

Poczucie komfortu w czasie jazdy potęguje umiejętnie zestrojone zawieszenie. Jest na tyle miękkie, by było miło jechać i na tyle twarde, by auto nie podpierało się lusterkami na zakrętach. Żadnych dziwnych dźwięków z podwozia nie usłyszano. Mimo, iż auto ma duże 18 calowe koła, to delikatny i uważny wjazd na krawężnik nie jest problemem. Zaskakująco wysoki jest komfort akustyczny. Doskonale zaprojektowano i sprawdzono nadwozie, by kierowcy i pasażerom nie doskwierał szum opływającego powietrza.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE;  PEUGEOT 508 RXH NA POJEZIERZU WELSKIM

 

 

ZOBACZ TEŻ;   HYBRYDOWE PEUGEOT-y

 

 

Wielkie uznanie dla silnika. Oczywiście niemal wszyscy wiedzą, że Peugeot i Mercedes mają największe doświadczenie w produkcji silników wysokoprężnych do samochodów osobowych. Po wprowadzeniu przez francuską firmę tych silników z wtryskiem bezpośrednim do wyścigów długodystansowych, a następnie wprowadzeniu w nich technologii HDI FAP, oraz zastosowaniu jej w silnikach seryjnych okazało się, iż motory te są mistrzami niskiego zużycia paliwa i wysokiej kultury pracy. Jest cichy. Od początku jazdy mieliśmy nieodparte wrażenie, że jednostka napędowa 2,0 140 KM jest wyjątkowo żwawa. Przy tym apetyt na paliwo jest absolutnie ograniczony do minimum. Zużycie średnie całej podróży bez nadmiernie oszczędnej jazdy na poziomie 6 litrów. Przy spokojnej jeździe poza miastem zużywa 4,5 litra, a przy poruszaniu się z użyciem tempomatu z prędkościami 70 – 90 km zużywa między 2,8 a 4 litry. Tak, to szok, ale prawdziwy! Przypomnijmy, iż jest to pojazd o długości 481 cm i masie 1540 kg z dużym bagażnikiem 560 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy 1598 litrów. W bagażniku mamy kilka praktycznych wieszaków na siatki z zakupami.


 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;  PEUGEOT W BERLINIE

 

 

 

 

Wnętrze w czerni nie jest przygnębiające i smutne. Liczne aluminiowe wstawki na desce rozdzielczej i konsoli środkowej ożywiają tę czerń. Przed kierowcą jest dość duża i gruba kierownica, za którą mamy zestaw przejrzystych i bardzo czytelnych wskaźników. Kierownica ma pełny zestaw przycisków do sterowania radiem, tempomatem i komputerem pokładowym. Na środku deski rozdzielczej mamy czytelny monitor, a pod nim dwa wysuwane bardzo praktyczne uchwyty na kubki. Przed pasażerem mamy dość duży schowek. Tylko schowki w drzwiach mogły by być nieco większe, bardziej pojemne.

 

 

 

Przed kierowcą mamy na górze deski rozdzielczej HUD, czyli przydumiona szybkę z wyświetlaniem podstawowych informacji jak w samolocie bojowym. Przez to kierowca nie musi odrywać wzroku od jezdni. Ale dlaczego nie mogłem znaleźć przycisku sterowania tą szybką, by ją nieco podwyższyć. Bez sterowania nie można jej odczytać przy każdym ustawieniu fotela i różnych wzrostach kierowców.

 

 

 

Całe wnętrze jest bardzo obszerne. Zarówno na fotelach przednich – bardzo wygodnych – jak i tylnej obszernej kanapie jest bardzo dużo miejsca. Nawet przy przysunięciu maksymalnie do przodu przednich foteli mamy dużo miejsca na przedzie. Przy maksymalnym odsunięciu mamy dużo miejsca na nogi pasażerów siedzących z tyłu. Tym lepiej, iż nie przeszkadza tunel środkowy, który jest zminimalizowany.

 

 

 

Jakość materiałów użytych we wnętrzu jest przednia. Są miłe w dotyku, sprawiają wrażenie solidnych, trwałych i dobrze spasowanych. Plastiku są odporne na zarysowania.


 

 

 

 

 

 

 

 


 

Jazda modelem 508 SW jest czystą przyjemnością. Samochód prowadzi się bardzo dobrze i pewnie. Układ kierowniczy jest precyzyjny, zawieszenie pewnie spisuje się na zakrętach i pewnie wybiera nierówności, a przy tym jest ciche. Nie mamy wrażenia, by auto miało tendencje do płużenia przodem. Cóż, zamontowano podwójne wahacze. Przez to samochód prowadzi się bardziej precyzyjnie.

 

 

508 SW rywalizuje z mocnymi również odnowionymi zawodnikami – VOLKSWAGEN PASSAT i FORD MONDEO. To mocna konkurencja. Na jej tle pojemny PEUGEOT 508 SW, przy sensownej cenie sprzedaży wcale nie jest bez szans. Nadaje się przecież do długich wypraw i podróży, oraz jako auto dyspozycyjne dla dyrektora i prezesa.

 

 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

 

NOWY PEUGEOT 208

 

PEUGEOT NA NURBURGRINGU

PEUGEOT NA TORZE POZNAŃ

 

AUTO-TURYSTYKA W BUDAPESZCIE

 
Designed by vonfio.de