SKODĄ PO JURZE |
Wpisany przez Małgorzata Wdzięczkowska |
piątek, 05 lipca 2013 12:53 |
Roomster w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Przez historyczny teren leżący na styku Śląska i Małopolski, Jurę Krakowsko-Częstochowską wielu kierowców przemyka spiesznie, by załatwić swe sprawy w wielkich miastach. My tym razem postanowiliśmy zwiedzić zabytki i atrakcje juryw aucie niezwykle nadającym się do wielkiej turystyki, SKODA Roomster.
ZOBACZ TEŻ; SKODA NAD ZATOKĄ PUCKĄ
Roomster, który może wpisywać się w różne klasy pojazdów jest autem dużym i pojemnym, można zakwalifikować go do segmentu minivanów. My jesteśmy od dawna fanami Roomstera (patrz test).
Park miniatur jury pod zamkiem w Ogrodzieńcu.
Jura Krakowsko-Częstochowska wita nas zmienną, lecz ciepłą pogodą. Ten rejon kraju obfituje w liczne zamki obronneze średniowiecza. W większości są w stanie ruiny. Ogrodzieniec jest najbardziej znany i najpopularniejszy z nich. To duży obronny zamek. Wokół niego w średniowieczu były liczne obronne szańce. Do dziś ostały się trzy wieże i część murów. Ciekawostką jest to, iż niemal wszystkie z tych zamków w średniowieczu, gdy je ufundowano, były otynkowane.
Ruiny zamku Mirów.
Zamek w Bobolicach
Jedynym w pełni odbudowanym jest równie słynny zamek w Bobolicach. Jest tak elegancko odbudowany, jakby był posadowiony na nowo. Wygląda wręcz olśniewająco. Jest w nim muzeum, które warto zwiedzić. O 1,5 km obok jest zamek w Mirkowie, nieco mniejszy, posadowiony na wysokiej skale, w stanie ruiny, czeka na odbudowę.
Kilkanaście kilometrów bliżej Częstochowy są ogromne ruiny zamku w Olsztynie. Z góry, z ruin widać Jasną Górę. Całe miasteczko żyje z turystów odwiedzających zamek. Podobnie jak w Ogrodzieńcu, na podzamczu kupić można różne pamiątki nawiązujące do zamku i jego historii. Najdalej na południowy zachód, już na Dąbrowie graniczącej z Górnym Śląskiem jest zamek w Będzinie z muzeum i restauracją w środku. To dość dobrze zachowany zamek, od dawna można go zwiedzać.
Pustynia Błędowska zarasta lasem.
Zamek w Olsztynie.
Na północny zachód od Olkusza znajduje się jedna z dwóch pustyń w Polsce, Pustynia Błędowska. Obecnie zarasta lasem, niegdyś były tam kilometry kwadratowe wydm piaskowych. Panowały tam takie warunki, jak na pustyniach w Afryce, do tego stopnia, że trenował tam niemiecki Africa Korps przed inwazją na Saharze. Drugą pustynią, mniejszą, częściowo zarośniętą przez drzewa jest Pustynia Siedlecka. Widzieliśmy tam liczne quady i pasjonatów jeżdżących dla fanu i frajdy.
Osada obronna nieopodal Ogrodzieńca.
Koło miejscowości Podlesice warto zawitać do jurajskiej Jaskini Głębokiej. To siedlisko nietoperza i piękne wyżłobienia skalne w środku jaskini. Natomiast w miejscowości Żarki mamy duży, wręcz ogromny plac targowy, wraz z liczną starą kupiecką zabudową.
Oczywiście perłą samą w sobie jest Ojców i Zamek w Pieskowej Skale. Zamek wraz z Maczugą Herkulesa są najbardziej rozpoznawalnymi symbolami jury.
Zwiedzanie ważna rzecz, lecz nie odbyło by się bez odpowiedniego sprzętu. SKODA Roomster 1,2 TSI to bardzo dobry pojemny kompan do takich podróży. W czasie całej podróży zużycie paliwa wynosiło około 5 litrów benzyny, a nie jechaliśmy absolutnie autem wołem. Podróże, wyprawy i wielka turystyka motoryzacyjna to żywioł tego auta, które wyrywa się z konwencji i według nas zostało stworzone do wielkiej turystyki.
Tekst i zdjęcia; Małgorzata i Mirosław Wdzięczkowscy.
PRZECZYTAJ TAKŻE; AUTO-TURYSTYKA W CZESKIEJ PRADZE
|