Amerykańskie sny. Drukuj
niedziela, 15 listopada 2009 22:54

 

Amerykańskie sny.

 

Amerykanie mawiają, iż niemal połowa narodu w latach 50 i 60 ubiegłego wieku poczęta została na tylnym siedzeniu ich potężnych krążowników.

Z pewnością niemały swój udział w tym miały prestiżowe i luksusowe auta marki Cadillac. Przez amerykanów porównywalne z Rolls Roycem i Bentleyem, były wzorcem dla twórców innych konstrukcji i westchnieniem dla mas.

 

 

 

 

 

16 września 1908 została założona spółka pod nazwą General Motors przez znanego biznesmena Williama Crapo Duranta. W jej skład wszedł także Cadillac. Powstał najsilniejszy organizm gospodarczy na ziemi.

Słynna marka Cadillac powstała dzięki Henry’emu Martinowi Lelandowi. Co ciekawe sama nazwa firmy pochodzi od francuskiego założyciela miasta Detroit z 1701r.

 

Cadillac to sto lat stylu i elegancji. Śmiałe projekty uosabiają filozofię marki. Prestiżowa współpraca z Pininfariną i Bvlgari. Wielorakim innowacjom technicznym towarzyszył stylowy elegancki i futurystyczny wygląd czyniący Cadillac’a wyznacznikiem trendów w każdym okresie w dziejach motoryzacji. Firma była wyznacznikiem dzięki swym konstruktorom i projektantom.

A miała w swych szeregach postaci wybitne.

Jednym z najgenialniejszych wynalazców na świecie był Charles F. Kettering. W 1912 r. przyszedł do pracy w firmie Cadillac. Miał na swym koncie ponad 200 patentów. Między innymi rozrusznik elektryczny, bezpieczne szkło do szyb, benzyna ołowiowa, świeca zapłonowa i elektryczne oświetlenie auta. Potrafił też pisać dwa różne teksty, w dwóch językach dwoma rękami naraz w tym także pismem lustrzanym. Założył fundację rozwoju nauki, promującą młode talenty. Zmarł w 1958 r. Jest bez wątpienia jednym z najwybitniejszych wynalazców w ponad stuletniej historii motoryzacji.

 

Film, najważniejsza z muz!

Następny z konstruktorów Harley Earl rozpoczął swą karierę jako budowniczy rzymskich rydwanów i rokokowych karet dla przemysłu filmowego w Hollywood wraz z pochodzącym z Los Angeles Donem Lee. Po tym rozrywkowym starcie do kariery kreatywny kalifornijczyk wziął się do tworzenia futurystycznego Cadillac’a. Opracował klasyczne, będące przez dziesięciolecia synonimem marki, tylne płetwy w nadwoziu. W 1927 Earl zaprojektował eleganckiego La Salle serii 303. Był to pierwszy ogólnodostępny amerykański samochód zaprojektowany przez stylistę, który zapoczątkował erę dominacji Cadillac’a jako auta słynącego ze swego stylu. Wąska chłodnica i przód samochodu czyniły go sugestywniejszym niż inne auta. Po raz pierwszy dostępny był w dwóch odcieniach. David Halls, późniejszy dyrektor stylistyczny GM i Opla podkreśla „przed 1927r. był dużym, solidnym pojazdem, Earl dokonał przełomu. Po roku 1927 samochód miał styl i elegancję.” Model stał się wyznacznikiem trendów, mając dlugotrwały wpływ na stylistykę innych modeli. W 1934r. Earl stworzył inną ikonę motoryzacji, modele serii 50. Coupe ze swymi pontonowymi nadkolami, dyskowatymi kołami i harmonizującymi detalami znacznie wyprzedzało swoją epokę.

Także w 1927r. Earl ustanowił sekcję „sztuki i koloru”, pierwszy niezależny dział stylizacyjny w fabryce samochodów.

 

Era Cruiser’ów – lata 50 i 60. Płetwy w górę!

 

Imponujące krążowniki z tych lat nosiły nazwy takie jak Eldorado i De Ville. Te niezwykle potężne, pokryte chromem wozy po dziś dzień wciąż stanowią część obrazu ameryki, jak fast food, cowboje, czy Coca-Cola. Earl zainspirowany samolotem Lockheed P35 Lightening stworzył model Sixty Special, pierwszy uskrzydlony samochód na świecie. Modny projekt chwycił tak dobrze, że sprzedawcy parkowali pojazdy przed salonami wystawowymi i podświetlali w nocy, by przechodnie mogli je dobrze obejrzeć! Płetwy rosły z roku na rok, w 1959 osiągając absolutne maksimum 97cm. Świecowate lampy jeszcze podkreślały drapieżną formę płetw. W tym samym czasie powiększano także rogi przedniego zderzaka. Wkrótce osiągnęły one równie imponujące rozmiary. W 1953r. Eldorado zaprezentował panoramiczną przednią szybę i chromowane osłony przednich lamp.

 

Stylizacja nade wszystko.

Ponad 70-letnia współpraca z włoskim stylistą Pininarina zaowocowała wieloma znamienitymi projektami. Już w 1931 włoski projektant zaprojektował i wykonał oszałamiający model Spider dla macharadży Orccha, oparty na Cadillac’u V16. Na przełomie lat 50 i 60tych wypuścił też 200 superluksusowych Eldorado Brougham. Podwozia przysyłano do Italii, a po złożeniu odsyłano je do USA. Sergio, syn Batisty zaprojektował eleganckie, sportowe coupe Allante. Budowano je wyłącznie w Europie do początku lat 90tych.

 

Diament wśród samochodów, samochód wśród diamentów.

Ostatnio Cadillac współpracuje z włoskimi projektantami luksusowej biżuterii, których klientami są ludzie równie zamożni jak w stanach.

Wizje i auta studyjne.

Wyjątkowa ilość samochodów koncepcyjnych i studyjnych dowodzi faktu, że nowe technologie i sztuka projektowania zawsze były mocnymi stronami Cadillac’a. Prace owe wyprzedzały przyszłe elementy produkcji i testowały przyszłe zainteresowanie klientów. Earl wspominał w 1956r. „Czasami czuliśmy, że niektóre rozwiązania powinniśmy jeszcze wstrzymać, ponieważ klienci nie byli na nie gotowi. Ale samochody koncepcyjne pokazywały też, że klienci wyprzedzają nasze myślenie. Ponad dwa miliony osób oglądało nasze auta corocznie na salonach samochodowych. Rozmawiali o nich mówiąc, co się im podoba a co nie, a my słuchaliśmy uważnie”.

Fakt, iż modele studyjne firmy zawsze charakteryzowały się napięciem między ekscentrycznością, wizjonerstwem a racjonalnością ilustrują najważniejsze i spektakularne auta koncepcyjne, jak Osceola, Le Mans, Park Avenue, La Salle, Evoq, Vizon, czy Cien.

 

Cadillac jest prekursorem stylu powrotu do nieco kanciastych nadwozi, lecz oczywiście jak najbardziej aerodynamicznych. Absolutnie zadziwiającym modelem studyjnym firmy jest wyprodukowany tylko w jednym egzemplarzu Sixteen. Auto, to zachwyciło cały świat motoryzacyjny. Szkoda, że w salonach możemy ujrzeć tylko jego model zabawkę. Cadillac powraca do sportu oferując wiele modeli usportowionych. Także odnotował udział w słynnym wyścigu 24h Le Mans. Oby tak dalej. Legenda trwa i przeżyła twórców, jak każda legenda.

 

 

Mirosław Wdzięczkowski.

Poprawiony: sobota, 21 listopada 2009 16:12