KJS - AUTOMOBILKLUB CENTRUM |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
wtorek, 16 sierpnia 2011 20:52 |
II Grand PRIX EC ŻERAŃ,
W dniu 14 sierpnia 2011 roku na zaproszenie Automobilklubu Centrum mieliśmy okazję przyjrzeć się imprezie, którą za chwilę, będzie można nazywać tradycyjną. Organizator zaprosił do udziału wszystkich, którzy jeżdżą samochodami i chcieliby spróbować swoich sił z namiastką rywalizacji sportowej, do udziału w otwartej klubowej imprezie, którą rozegrano dzięki życzliwości Dyrekcji Zakładu Vattenfall Heat Poland S.A, na ternie składowiska przy ul. Myśliborskiej.
Przewidziano 8 prób sportowych w 3 lokalizacjach, które rozegrane zostały na wydzielonych i zabezpieczonych wewnętrznych dogach utwardzonych, o nawierzchni asfaltowej i z płyt betonowych. Próby charakteryzowała ciekawie ułożona trasa o zróżnicowanej konfiguracji, czytelnej nawigacji. Kałuże dodały tylko efektu i wrażeń widowiskowych. W końcu organizatorzy wiedzieli, co robią, bowiem ich doświadczenie pozwoliło na zorganizowanie w pozornie ogórkowym okresie imprezy, nie tylko rozrywkowej.
Samochody dopuszczone do udziału w imprezie zostały podzielone na klasy wg. pojemności skokowej silnika:
Warunkiem uczestnictwa było posiadanie ważnego prawa jazdy, samochodu z ważnym przeglądem technicznym, aktualnym ubezpieczeniem OC i NNW, posiadanie kasku oraz chęć spędzenia wolnego czasu w miłej, towarzyskiej, sportowej atmosferze. Pilot nie był wymagany, ale zalecany. Musiał on spełniać następujące warunki: ukończenie 18 lat, również posiadać kask oraz mieć chęć spędzenia wolnego czasu w miłej, towarzyskiej i sportowej atmosferze. Każdy chłopak czy dziewczyna mieli szansę zaimponować swojej drugiej połówce i niezależnie od chęci pokazania się mogli po prostu spędzić ciekawie czas. Nie zapomniano o dziennikarzach. Tu był puchar "Puchar Dziennikarzy" - min 3 załogi - za kierownicą dziennikarz z wyłączeniem klasy Gość (Pilot mógł być osobą postronną).
W imprezie mógł wystartować praktycznie każdy!, kto miał prawo jazdy, zarejestrowany samochód dopuszczony do ruchu, kaski (nawet typu motocyklowego) oraz oczywiście żyłkę sportową. Oprócz rywalizacji sportowej, przyjemnego spędzenia czasu, to możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w bezpośredniej rywalizacji zarówno w klasach uzależnionych pojemnością silnika, jak i klasyfikacji generalnej.
Czego chcieć więcej w słoneczny weekend? Wystarczyło włączyć myślenie.
Na podstawie i z wykorzystaniem notki prasowej organizatora Sporządził, oraz zdjęcia wykonał: Adam Jankowski
|