| SUZUKI VITARA 4X4 1,6 |
 |
| Wpisany przez Małgorzata Frank |
| niedziela, 06 grudnia 2015 11:45 |
|
NOWOCZEŚNIE ZASKAKUJĄCO PIĘKNY
Od rynkowego debiutu w 1998 roku SUZUKI VITARA zyskała niezwykłą popularność..... i słusznie. Japoński producent jest ekspertem w produkcji aut z napędem na cztery koła. Popularność tą zawdzięcza atrakcyjnej stylistyce, kompaktowym wymiarom, dzielności w terenie i doskonałym właściwościom jezdnym. Taki też jest najnowszy model Vitary. ZOBACZ FILM - SUZUKI VITARA 4X4 1,6 - TEST
PRZECZYTAJ TAKŻE; NOWY SUZUKI VITARA S
W tym momencie można by zakończyć test tego auta, bo po prostu jest od lat niezmiernie bardzo dobry. Lecz pofolgujmy sobie na temat tego najnowszego.
Już na pierwszy rzut oka, mimo iż podobny do poprzednich wersji – bez rewolucyjnych zmian, jakby bardziej nowoczesny, ciekawszy. Z przodu nieco aluminium i chromu. Zmieniony zderzak z okrągłymi światłami przeciwmgłowymi. Duże zespolone reflektory przednie. Z boku widzimy duży prześwit i masywne 18 calowe, masywne felgi. To zdradza dobre własności terenowe. Układ napędowy AllGrip z czterema trybami jazdy pozawala kierowcy dostosować charakterystykę pojazdu do zmiennych warunków na drodze.
Nowy Vitara spełnia współczesne oczekiwania odnośnie niskiego zużycia paliwa. Silnik 1,6 litra – benzynowy w trybie jazdy normal – czyli Auto niczym specjalnym się nie wyróżnia. Za to w mieście pali zdecydowanie poniżej 7 litrów. W ruchu podmiejskim przy stabilnej jeździe z prędkościami 70 – 90 km/h może to być nawet między 4,7 a 5,8 litra. Auto waży tylko 1160 kg, a to wielki plus pamiętając, iż ma napęd na cztery koła. W trybie Sport auto ma inną charakterystykę napędu na cztery koła. Tak podaje napęd na poszczególne koła, by zacieśniać zakręty. Przy tym silnik wyraźnie nabiera wigoru wcale nie spalając więcej paliwa. To naprawdę bardzo dobry tryb pracy. Auto jest w nim niesamowite. Czujemy się w nim bardzo dobrze.
Oryginalny, bardzo elegancki zegarek z japońskimi oznaczeniami godzin. No i która godzina?!
Ostatnio równie dobrze, wręcz wspaniale czuliśmy się w nowym SUZUKI SX4 – to samochód z kategorii tych za rozsądną cenę, który dawał kierowcy więcej, niż by mógł oczekiwać. Najnowsza Vitara jest taka sama dla kierowcy i pasażerów.
Tryb jazdy Snow pozwala skutecznie poruszać się po luźnych i śliskich nawierzchniach. Tryb Lock pozwala wydostać się z kopnego śniegu, lub głębokiego piachu. My pojechaliśmy w głębszy piach, w trudniejszy teren i stwierdziliśmy, iż dzięki temu trybowi własności jezdne tego auta są doskonałe. Przeciętny kierowca nigdy nie będzie musiał ich w pełni wykorzystać.
Oklejenie pojazdu wygląda elegancko i bojowo.
Bagażnik jest ustawny, ma dwa poziomy, a na niższym różne przegródki w zależności od potrzeb, by towar się nie przesuwał.
Ogólnie przyjemność z jazdy była wielka. To bardzo poważny konkurent wśród „zniewieściałych” SUV-ów z pseudo napędami na wszystkie koła ważących niemal tyle co mały czołg, ze zużyciem paliwa tak dużym, iz słychać jak w baku paliwa tworzy się wir. Lub co gorsza z napędem tylko na koła przednie. Tylko po co.
SUZUKI VITARA to samochód nieprzeciętny – zarówno w teren, jak i do filharmonii pojedziemy bez żadnych kompleksów. Tak więc ruszajmy w podróż w teren lub górską wyprawę. Turystyka motoryzacyjna ma nowego partnera.
Tekst, zdjęcia i film; Mirosław Wdzięczkowski
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;
|
