Home Seat SEAT IBIZA ST DIESEL
SEAT IBIZA ST DIESEL PDF Drukuj Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
niedziela, 09 października 2011 10:17

 

W sam raz dla rodziny

 

Nie duże auto z obszernym wnętrzem, i pokaźnym bagażnikiem, nie pozbawiony temperamentu jak każdy SEAT. Dobrze wyglądający i takoż jeżdżący, ma także gadżety zwiększające jego atrakcyjność. W dodatku jak przystało na doskonały silnik diesla mało pali. Dobre auto zarówno na miasto, jak i na podmiejskie wyprawy na działkę.


 

Kiedy SEAT Ibiza ST debiutował na salonie w Genewie. Jego premiera przeszła niemal bez echa. Czy słusznie? Ibiza ST w segmencie B próbuje łączyć nie tylko funkcjonalność ze sportowym duchem marki, lecz stara się to robić ze smakiem. Nie jest to auto z doklejonym kufrem, lecz dobrze zrobione kombi, które może pomieścić aż 430 litrów bagażu, po złożeniu tylnych siedzeń nawet 1164 litry. Dostęp do bagażnika otwiera duży otwór piątych drzwi. Hiszpanie postanowili skusić młodych i dynamicznych potencjalnych klientów szeroką gama silników. Benzynowe; 1,2 16V 70 KM, 1,4 16V 85 KM i 1,2 TSI 100 KM, który może być łączony ze skrzynią DSG.

Wysokoprężne; 1,2 TDI CR 75 KM, 1,6 TDI CR w dwóch wariantach 90 i 105 KM. Najmniejszy diesel może poszczycić się zużyciem na poziomie 3,8-3,9 litra, a najmocniejszy tylko niewiele więcej 4,2 litra.


 


 

Jazda daje wiele przyjemności. Nie mniej niż o 18 cm krótszy hatchback. Zawieszenie jest sprężyste, lecz dość sztywne, w połączeniu z dobrze dobranym układem kierowniczym zachęca do ambitnego pokonywania zakrętów. Najmocniejsze wersje samochodu wyposażone są w elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego XDS.


 


 

Wnętrze ST klasyczne, eleganckie, bez fajerwerków, przejrzyste i funkcjonalne. W Seacie we wnętrzu nie rażą ciemne kolory. Na przednich siedzeniach jest niemal tak dużo miejsca jak w większym Leon.

 


 

Należy przyznać, iż to pełnowartościowy samochód rodzinny. Nie jest drogi, dobrze jeździ, nieźle wygląda, lecz nie nazbyt ekstrawagancko. Przedział pasażerski jest obszerny.

Jeśli miałbym szukać auta w tej klasie, wolałbym go od konkurencyjnych modeli ze względu na dynamikę i brak nudy, oraz rzadsze występowanie na drogach. A gwarancja mechaniczna i jakościowa pewna. Przecież SEAT to połączenie niemieckiej technologii i hiszpańskiego temperamentu. Technologia Volkswagena gwarantuje doskonałość, a design hiszpański nutkę szaleństwa.


 

 

 


 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 


 

PRZECZYTAJ TAKŻE;

SEAT LEON CUPRA NA NURBURGRINGU

TESTY SEATA W BEDNARACH

SEAT NOWE INICJATYWY

 


 
Designed by vonfio.de