Home Fiat FIAT 500 CABRIO D
FIAT 500 CABRIO D
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
niedziela, 22 kwietnia 2012 10:44

 

Mistrz bulwarowego lansu

 

Odniósł spektakularny sukces. Gdy FIAT stworzył współczesną replikę legendy sprzed lat, produkowanej w latach 1957 – 1976, jeszcze przed premierą okazał się hitem. Tak jak w niegdysiejszej pięćsetce nie mogło zabraknąć wersji z odkrytym dachem.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: FIAT NA WARMII

 

 

 

 

Ten otwierany brezentowy dach bezpośrednio nawiązuje do protoplasty z podobnym rozwiązaniem, lecz to nie jedyna jego atrakcja. 500 Cabrio wygląda tak, iż każdy się za nim obejrzy. Zarówno z zamkniętym, jak i otwartym dachem jest bardzo atrakcyjny z każdej strony. Wygląda jak mały milion dolarów. We wnętrzu jest tak samo. Od razu widać, iż to klasa premium. Dodatkowym dużym plusem jest bardzo ekonomiczny , doskonale się spisujący silnik 1,3 turbodiesel 95 KM. W każdym momencie podróży spisywał się wybornie paląc w mieście 6,0 – 6,5 litra, a poza miastem 4,0 – 5,0 litrów oleju napędowego.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:   FIAT 500 ABARTH

FIAT 500 TWIN AIR

 

 


 

Pierwotnie Fiat 500 był to tani samochód dla mas, przez 18 lat produkcji jego protoplasty kupiło go niemal 4 miliony klientów. To uczyniło go autem kultowym na miarę VW Garbusa, Mini, czy Citroena 2CV. Po 30 latach od zakończenia jego produkcji koncern z Turynu postanowił wskrzesić go jako nowy modej i trzeba przyznać, że z wielkim sukcesem. Wręcz podbił nim rynek, gdyż zastosował modny ostatnio retro design i spowodował, że nowa pięćsetka jest niemal wierną kopią starej. Auto produkowane jest w tyskiej fabryce. Karoseria tego auta urzeka swoją stylizacja idealnie łączącą styl retro, nowoczesność, oraz elegancję.

 

 


 

Deska rozdzielcza jak w każdej pięćsetce jest niezwykle atrakcyjna prezentuje się równie stylowo, jak auto na zewnątrz, mimo że prosta, lecz to właśnie jest siłą tego rozwiązania, ale ma taki magiczny przycisk pod tytułem city. To zwiększenie siły działania elektrycznie napędzanego wspomagania układu kierowniczego. Spotykane jest w wielu autach koncernu z Turynu, a pomaga szczególnie drobnym kobietom, w szczególności przy parkowaniu w ciasnych zaułkach miast w Europie. Kokpit przyciąga uwagę szerokim panelem z logo 500 lakierowanym w kolorze nadwozia. Również z nietypowo zaprojektowanym zestawem wskaźników. Zegary z prędkościomierzem i szybkościomierzem są intrygujące i są jedną z rozpoznawalnych cech auta. Szeroka konsola środkowa odwołuje się do Pandy, na której płycie podłogowej auto zostało zbudowane. Trzeba przyznać, iż po odsunięciu przednich foteli dość daleko do przodu można swobodnie podróżować w cztery osoby, nawet na dość długich trasach.


 






 

Spodziewałem się bardzo małego bagażnika, jak to w wielu kabrioletach. Nic bardziej mylnego. Mimo iż klapa bagażnika jest mała, nie włożymy przez nia obszernych przedmiotów, to jednak bagażnik nie jest mniejszy niż w modelu podstawowym. Brezentowy dach z tylną szybą składa się sprawnie na tylną półkę nad klapą bagażnika. To doskonałe rozwiązanie.

 

 

 


 

W ankiecie klientów, na pytanie, czy warto kupić ten samochód, 100 % ankietowanych odpowiedziało TAK!

Nowa pięćsetka to auto dla tych osób, którym nie przeszkadza permanentny wzrok osadzany na ich pojeździe. W wersji z odkrytym dachem to przyciąganie wzroku jest wzmocnione. Zwykle małe auta z odkrytym dachem są brzydkie, ten jest absolutnym zaprzeczeniem tej tezy.

 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ;   FIAT CROMA W GALINACH

 

Rewirem pięćsetki jest miasto, lecz samochód spisuje się doskonale poza nim. Zawieszenie i układ kierowniczy pozwalają na pokonywanie zakrętów z dużą prędkością. Zawieszenie jest zestrojone dość sztywno, co negatywnie wpływa na komfort jazdy. Silnik 1248 cm turbodiesel 95 KM spisuje się wyśmienicie. Ma niesamowitą zaletę.... niemal nic nie pali. Bo należy przyznać, iż 4,0 – 5,0 litra oleju napędowego na setkę przy normalnej jeździe to niemal nic! Gdy jedziemy żwawo po mieście, raptem może wzrosnąć do 6 litrów, a gdy spokojnie poruszamy się równym tempem poza miastem Cabrio może spalić średnio nawet 3,6 – 3,7 litra! Tylko brak szóstego biegu!

 

Zgodnie z oczekiwaniami to rynkowy hit, wskrzeszenie własnej legendy sparzed lat udało się Fiatowi znakomicie. Z odkrytym dachem wygląda naprawdę znakomicie. Patrzę na niego i uśmiech nie schodzi mi z twarzy, nawet gdy przypomnę sobie o jego cenie. To doskonałe auto, turystyka motoryzacyjna zyskała nowego przyjaciela. Auto-turystyka.pl jest nim zachwycona.


Tekst: Mirosław Wdzięczkowski

Zdjęcia: Małgorzata Wdzięczkowska


PRZECZYTAJ TAKŻE;

FIAT PANDA - PREMIERA

ZLOT WŁOSKICH AUT

ALFA ROMEO GIULIETTA I FIAT 500 C - PREMIERA

100 LAT RAJDU MONTE CARLO

 

 

 

 
Designed by vonfio.de