KIA SPORTAGE 2,0D 184KM |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
niedziela, 14 lipca 2013 08:46 |
WZBUDZA EMOCJE - SPORTAGE.
Na drodze oglądają się za nim. Jezdzi doskonale, daje moc emocji, dużą wygodę. To KIA Sportage. Trzecia generacja modelu to skok w stosunku do poprzednika. Gdy w 2010 roku wszedł do produkcji zatrząsł wręcz rynkiem...
PRZECZYTAJ TAKŻE; KIA SPORTAGE - PREMIERA
PORÓWNAJ TEŻ; KIA SPORTAGE 2,0D 136KM ...i do dziś się nic nie zmieniło. Nadal wzbudza żywe zainteresowanie. Dlaczego? Linia nadwozia jest bardzo atrakcyjna. Popatrzmy na linię okien i przód auta. Pozytywnie odróżnia się od konkurencji. Ma coś w sobie, co trudno oblec w słowa, a czym emanuje na patrzącego. Konstruktorzy tchnęli w niego swoistego ducha auta.
Podobnie jest we wnętrzu, jest bardzo atrakcyjne i nie ma się do czego przyczepić. Dobrej jakości tworzywa, doskonale spasowane i nic nie skrzypi i nie trzeszczy. Przednie fotele jak najbardziej wygodne, tylna kanapa również. Deska rozdzielcza robi bardzo dobre wrażenie.
ZOBACZ TEŻ; KIA SORENTO NAD BAŁTYKIEM
Niegdyś podróżowaliśmy modelem z silnikiem diesla 2,0 136 KM 314 Nm – PATRZ TEST. Silnik był dynamiczny i sprawiał bardzo pozytywne wrażenie. Ten, dwulitrowy jest o zwiększonej mocy o 48 KM do 184 KM przy 4000 obr/min i 392 Nm przy 1800-2500 obr/min. Jest dynamiczny, dobrze spisuje się na drodze i daje dużo przyjemności z jazdy. Szkoda tylko, iż w testowanym modelu był wyposażony w automatyczną skrzynię o sześciu przełożeniach. Zawsze odbiera trochę temperamentu.
Nowy model KIA Sportage przekształcił się z nudnego auta w pojazd, przy którym wiele aut bardzo prestiżowych producentów wygląda jak SUV-y z poprzedniej epoki. A w dodatku ma siedmioletnią gwarancję. To auto, dla którego turystyka motoryzacyjna jest standardem. Auto-turystyka już go lubi!
Bagażnik ma drugie dno i pełne koło zapasowe.
Dwukolorowa tapicerka wygląda bardzo atrakcyjnie i młodzieżowo.
Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski
ZOBACZ RÓWNIEŻ; |