Home Mazda MAZDA 3 SEDAN
MAZDA 3 SEDAN Drukuj Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
piątek, 18 kwietnia 2014 09:09

 

MOC … PRZYJEMNOŚCI Z JAZDY

 

MAZDA 3 to kompaktowa wersja szóstki, ciekawie zaprojektowana z rozmachem, z licznymi przetłoczeniami nadwozia. Do tego prowadzenie jak po sznurku, brak chęci do płużenia przodem i jak zwykle ostatnio u Mazdy ograniczona masa to dobre informacje dla potencjalnych użytkowników. Oto jeden z najładniejszych kompaktów ostatnich lat, zaprojektowany według reguł najnowszej stylizacji z Japonii – Kodo, czyli dusza ruchu.

 

PRZECZYTAJ TEŻ;   MAZDA 3 - PREMIERA

 

Tą stylizacją Mazda przyciągnęła wielu nowych klientów. Nowe auta firmy należą do najatrakcyjniej wyglądających aut na rynku. Poza przetłoczeniami w nadwoziu mamy też ostro idącą ku górze linię okien bocznych, niczym w coupe.

 

 

Nadwozie sprawia wrażenie niższego, niż jest w rzeczywistości. Długa maska ze smukłym nosem po bokach zwieńczona jest ciekawymi reflektorami, które mają fantazyjnie zaprojektowane reflektory do jazdy dziennej. Tył wysoko się pręży, ale jest smukły, nie daje wrażenia przyciężkiego. Krótki bagażnik, ale z dużym polem załadunku nawet dużych przedmiotów i smukłe, wąskie reflektory zachodzące głęboko na boki nadwozia.

 

 

 

Dopracowane wnętrze.

 

Wsiadamy i od razu przypominamy sobie znajomy fajny widok. Audi! Na konsoli środkowej, obok hamulca ręcznego jest joystick do sterowania wieloma parametrami komputera, a obok pokrętło potencjometra. Sterowanie komputerem jest jak najbardziej intuicyjne, nie wymaga robienia doktoratu.

 

 

Deska rozdzielcza ma bardzo ciekawy układ zegara i ekranów. Centralny element to klasyczny prędkościomierz, a obok jest obrotomierz elektroniczny i wyświetlacz danych komputera pokładowego. Z Mazdy 6 przejęto kierownicę, która dobrze leży w dłoniach i nie jest przesadnie przeładowana przyciskami. Dotykowy duży ekran na środku deski rozdzielczej przypomina rozwiązanie z Peugeota i Mercedesa.

 

 

Kabina jest bardzo przestronna, miałem wrażenie, jakbym jechał o wiele większą szóstką. Dzięki zwiększonemu o 6 cm rozstawowi osi i poszerzeniu nadwozia trójka jest przestronniejsza od poprzedniczki, a siedzący z tyłu mają wiele miejsca. Mimo iż linia dachu pięknie opada do tyłu, niczym w coupe, żaden z pasażerów z tyłu nie może narzekać na brak miejsca wokół głowy. Zrealizowaliśmy tym autem (zobacz) wyprawę na PODLASIE, ale okazało się, iż fotele są bardzo dobrze wyprofilowane i doskonale trzymają na boki. Nawet po kilkugodzinnej podróży wysiedliśmy z samochodu wypoczęci!



 

 

Bagażnik to 364 litry, tu Mazda pozostaje w tyle za wielkopojemną Skodą Octavią. Nie mamy koła zapasowego ale zestaw naprawczy. Koło można zamówić dodatkowo.

 

 

Doskonałe osiągi.

 

Mazda stosuje silniki własnej konstrukcji o nowoczesnej konstrukcji SkyActiv o wysokim stopniu sprężania 14:1. Do niedawna taki stopień był dostępny wyłącznie w sporcie. Przy odpowiednio dobranym sportowym wałku rozrządu i precyzyjnej mapie zapłonu można dobrać tak wielkość wtrysku, że mieszanka będzie uboga, ale na tyle, iż praca silnika będzie najbardziej efektywna na granicy spalania stukowego. Dzięki temu w silniku benzynowym 2,0 120 KM i 210 Nm momentu obrotowego, mamy naddatek powietrza i czystsze spaliny, czyli bardziej ekologiczny motor. Silnik ten pali przy spokojnej jeździe 4,2 – 4,7 litra i trzeba go nieźle pogonić w korkach, by chciał spalić ponad 7 litrów. Średnie zużycie na poziomie nieco ponad 5 litrów powinno przekonać sceptyków wobec downsizingu. Jak na taki silnik, o nie wygórowanej mocy, ale za to z przyzwoitym momentem obrotowym auto przyspiesza bardzo dobrze, wręcz zaskakująco, mimo skrzyni automatycznej.

 

 

Ta skrzynia jest mocnym elementem auta. Bardzo precyzyjnie i szybko przełącza biegi i sprawnie redukuje. Byliśmy wręcz zaskoczeni Skrzynia jest co prawda bardziej nastawiona na ekonomię, niż sport, ale działa na tyle sprawnie, iż nie ma potrzeby korzystania z opcji manual. Podobno ze skrzynia manualna auto przyspiesza jeszcze lepiej, a pali mniej! Doskonale!

 

 

 

Własności jezdne przednie.

 

Krótka przejażdżka wystarczy, by nabrać przekonania, iż Mazda 3 jeździ ponadprzeciętnie dobrze. Masa własna 1305 jest niższa niż u konkurencji. Otyły Opel Astra jest o ponad 200 kg cięższy.

Bezpośredni układ kierowniczy, 2,57 obrotu od krańca do krańca. Daje to wrażenie doskonałej zwinności auta nawet przy szybkich zmianach kierunku jazdy. Auto wręcz odmawia płużenia przodem, nawet po mocnym dodaniu w zakręcie gazu. W szybkich łukach auto prowadzi się na tyle pewnie, że potrafi więcej, niż większość kierowców. Jest pewna nawet przy dużych prędkościach, które sprawiają wrażenie już niebezpiecznych. Na szczęście opony wytrzymują.



 

 

Generalnie trójka daje moc przyjemności z jazdy, więcej, niż wskazywał by segment, do którego jest przypisana. Równie dużo, co najlepiej zwykle prowadzący się w tej klasie Ford Focus. Nic dziwnego, iż dziennikarze ze spokojem przejechali tymi autami z Japonii na kołach przez Syberię i Polskę na salon samochodowy we Frankfurcie. MAZDA 3 to doskonały kompan do wypraw motoryzacyjnych, dla którego podróże to normalka.



 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

MAZDA NA RAJDZIE POLSKI KOBIET

MAZDA CX5 - PREMIERA

AUTO-TURYSTYKA NA MAZDA RACEWAY W CALIFORNII

MAZDA CX7 NA MAZURACH

 

 
Designed by vonfio.de