Wierczuk Race Promotion promuje polski talent

Pierwszym i jedynym jak dotąd polskim kierowcą, który wystartował w Grand Prix Formuły 1 był Robert Kubica. Jarosław Wierczuk był tym, który otarł się o F1, będąc w 1995 r na testach. Potem z powodzeniem startował w Europie i Japonii w Formule 3, Formule 3000 i Nippon. Teraz zakładając fundację Wierczuk Race Promotion wspiera polskie talenty. Jednym z tych, na którego należy zwrócić baczną uwagą jest 15-letni Michał Grzyb z Wieliczki.

Pod nieobecność Jarosława Wierczuka ze względu na nagłą grypę na konferencj był jego ojciec Zygmunt Wierczuk, który ciekawie opowiadał o tym co syn robi.

Młody zawodnik zdobył już wiele tytułów i wyróżnień. W ubiegłym roku zwyciężył w Pucharze Polski Rok 125 i był trzeci w finale światowym we Włoszech. Dostał również nagrodę specjalna magazynu Polski Karting przyznana podczas gali Karting Masters 2012 za najważniejsze osiągnięcia w sezonie kartingowym 2012.

Młody zawodnik zapytany o plany na przyszłość odpowiada, iż ma świadomość, iż trzeba przejść przez wszystkie szczeble kariery, Formuła Renault, F3, Gp2, ale najbardziej i wyłącznie liczy się F1. To jest celem, ale wymaga kilku lat startów i przygotowań. Są już kontakty z szefem Toro Rosso Franzem Tostem. Idolem z F1 Michała jest Fernando Alonso, bo ma doskonały styl jazdy, potrafi pokazać na co go stać, nawet gdy ma nieco słabsze auto.

Talent Michała Grzyba został zaobserwowany przez liczne media, które coraz częściej o nim piszą. My również będziemy się przypatrywać rozwojowi jego talentu i życzymy spełnienia marzeń.

Więcej na www.fundacjawrp.pl

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski