Auto, które z siebie dużo daje

Jest duży i atrakcyjny. Dobrze wygląda i takoż jeździ. Nie można mu nic zarzucić. Nosi logo Nissana, a z powodzeniem mógłby nosić logo luksusowej marki koncernu – Infiniti. Lecz nie kosztuje tyle, co Infiniti. To nie znaczy, iż jest to auto dla mniej wymagających warstw społeczeństwa. Jest doskonale wyposażony i każdy się w nim doskonale czuje.

Murano ma zdecydowanie komfortowy charakter, nie sportowy. Dobrze mimo wszystko się prowadzi, nic mu nie można zarzucić.

Wnętrze bardzo wygodne, wyposażone we wszystkie elementy poprawiające bezpieczeństwo i samopoczucie pasażerów. Przełączniki umieszczone tak, że obsługa jest intuicyjna.Człowiek czuje się w nim komfortowo, lecz nie przytłoczony nadmiarem gadżetów.

Silnik 2,5 turbodiesel 165 KM to lepszy wybór niż 3,5 V6 benzyna. Pali połowę mniej i całkiem dobrze przyspiesza. W dodatku skrzynia nie mieli, czyli nie odbiera nadmiernie mocy silnikowi. Subiektywnie lepiej przyspiesza.

Bardzo lubimy auta, które niczego nie udają. Po prostu wsiadasz i jeździsz, a nie oczekujesz nie wiadomo czego, a potem następuje rozczarowanie. To bardzo fajne auto, w którym możemy czuć się dobrze. Na ulicach w Murano widujemy sporo kobiet. Cóż motoryzacja u nas idzie w stronę USA, tam najbardziej popularne samochody wśród kobiet, to Cadillac Escalade i Volvo XC90. Właśnie takimi najbezpieczniej wozi się dzieci do szkół.

Tekst; Mirosław Wdzięczkowski i Maciej Szanter

Zdjęcia; Maciej Szanter