PEUGEOT 3008 HYBRID 4 |
![]() |
Wpisany przez Robert Wdzięczkowski |
niedziela, 26 grudnia 2021 10:37 |
JAK NAJBARDZIEJ KLASA PREMIUM I TO W HYBRYDZIE!
Suv-y oparte na płytach podłogowych segmentu C przeżywają prawdziwy boom. Około 25% pojazdów sprzedawanych w Europie to właśnie Suv -y i Crossovery. Ten jest jednym z ciekawszych na rynku. PEUGEOT 3008 HYBRID 4 stanowi poważną konkurencję wśród coraz liczniejszej gamy elektryków i hybryd, które oferuje już niemal każda marka światowa. Nam na samym tylko prądzie udało się przejechać 47 km z prędkościami do 135 km/h, ale delikatnie operując prawym pedałem. Wtedy mamy napęd na koła tylne.
ZOBACZ - HISTORIA MARKI PEUGEOT
ZNAJDŹ NAS TEŻ NA YOUTUBE oraz FACEBOOK
Na przełomie lutego i marca 2021 roku w Polsce jeździło 20504 auta zelektryfikowane, z czego 51 % stanowiły auta w pełni elektryczne. My mamy do czynienia z najmocniejszą wersją hybrydowego auta francuskiej marki z łączną mocą 300KM. Tak! To auto potrafi wprowadzić kierowcę w doskonały nastrój. Jakbyśmy spożyli duży kawałek czekolady! Przyspieszenie 5,9 sekundy do setki mówi samo za siebie.
Wsiadając do auta od razu widzimy elegancję. Mała kierownica – jakże to lubimy – spłaszczona zarówno z góry jak i z dołu. Ma pełne sterowanie komputerem pokładowym, radiem i tempomatem. Ilość przełączników we wnętrzu ograniczono do minimum, po to by oddać sterowanie do dużego dotykowego ekranu na środku deski rozdzielczej. Materiały użyte we wnętrzu są dobrej jakości i nie skrzypią. Połączenie tworzyw z elegancką tkaniną. Fotele wygodne i przyjemnie twarde. Drążek zmiany biegów taki wprost designerski. Choć nie korzystamy z niego za często, bo hybryda ma oczywiście skrzynię automatyczną.
Nowe modele samochodów są coraz lepiej wyposażone. Ten wyścig producentów trwa od dawna i przez to auta stają się coraz droższe. Dokładają do tego rządy wprowadzając dodatkowe regulacje i obowiązkowe wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa. Gdy wsiedliśmy do najnowszego PEUGEOT 3008 od razu nas zachwycił zarówno swoim wnętrzem, wyposażeniem jak i projektem nadwozia. A są tacy, którym to auto się nie podoba!. Nie wiem absolutnie dlaczego! W dodatku jest wyjątkowo cichy.
Auto wygląda naprawdę elegancko. Zdecydowane ostre linie nadwozia doskonale współgrają z obłościami. Linia okien bocznych umieszczona wysoko i poprowadzona jest lekko w górę, a w drzwiach drugiego rzędu siedzeń dolna linia okien idzie jeszcze mocniej w górę. Tylna szyba niby mała, ale daje dobry widok do tyłu. Przednia szyba mocno pochylona. Maska przednia umieszczona wysoko, a grill jest pionowy i bardzo elegancki jak w limuzynie. W zderzaku mamy cały zestaw atrakcyjnych świateł LED. Najciekawsze są duże, pionowe światła dzienne. Z daleka już możemy dostrzec, iż jest to przedstawiciel francuskiej marki. Lekkość nadwozia i jego linie mówią, że pojazd jest elegancki i nikt by się nie powstydził wyjazdu nim do teatru, bądź też opery. Istna klasa premium.
DANE TECHNICZNE;
Silnik - benzynowy 4-cylindrowy, rzędowy, 16 zaworowy, turbo Pojemność – 1598 cm Moc - 200 KM przy 5500 obr/min + układ elektryczny, razem 300 KM Max moment obrotowy – 250 Nm przy 1650 obr/min / 450 Nm układu Wtrysk – bezpośredni Dł/szer/wys – 4447/1841/1620 mm Rozstaw osi – 2675 mm Rozstaw kół – 1579 mm Prześwit - 219 mm Pojemność bagażnika 395 + 25/ 1482 litrów Średnica zawracania – 10,7 metra Masa całkowita - 1900 kg Przyspieszenie do 100 km/h - 5,9 sek Średnie zużycie paliwa - 8,7 litra benzyny
Ważną rzeczą jest te, iż auto jest bardzo ciche. Niemal nie słychać silnika i szumów powietrza opływającego nadwozie, oczywiście nie chodzi o to, iż ma system hybrydowy i przez to jest niezwykle cichy, lecz także gdy działa silnik spalinowy to pojazd jest naprawdę cichy. Na zakrętach trzyma się doskonale i nie kładzie się na boki, z czego znane od zawsze były niegdysiejsze samochody francuskie. Na prostej nie czuć, by był podatny na wiatr. Jest stabilny w każdych warunkach.
PEUGEOT 3008 HYBRID 4 to samochód, który jest niesamowity. Niczego nie udaje, wygodny, oszczędny i doskonale spisujący się na drodze. Dostojnie wygląda, jest wygodny i dobrze jeździ. Tak więc wsiadajmy, by pojechać w siną dal.
Tekst i zdjęcia; Robert i Mirosław Wdzięczkowscy
|