PEUGEOT RCZ

Wpisany przez Małgorzata Frank

niedziela, 01 kwietnia 2012 07:21

Lew zaryczał...

...Oj zaryczał dostojnie i mocno. PEUGEOT wypuścił model RCZ, samochód, który wygląda jak milion dolarów, tak samo warczy i takoż jeździ. Wow! Ale sprzęt. Trzeba przyznać, iż tego auta z pewnością nie powstydził by się żaden włoski producent supersamochodów sportowych....

ZOBACZ TAKŻE; PEUGEOT RCZ ASPHALT

….W dodatku mamy dobrą informację. Z pewnością RCZ nie będzie się psuł tak jak wyrób z Italii! Po zajęciu miejsca w fotelu dostrzegamy wysoką jakość materiałów i wykończenia. To dobrze wróży. Deska rozdzielcza jak kokpit samolotu, wskaźniki i przełączniki umieszczone intuicyjnie. Kierownica gruba, leży dobrze w dłoniach. Dodano trochę aluminiowych wstawek na desce, w stosunku do macierzystej z modelu 308. Na przednich siedzeniach wygodnie, siedziska i oparcia duże i dobrze trzymają na boki. Siedzi się nisko, lecz nie przesadnie. Na tylnych siedzeniach dla dwóch osób jest mniej miejsca, lecz empirycznie stwierdziliśmy, iż fotelik dziecięcy z zawartością, czyli 2,5 rocznym maluchem wchodzi. Należy tylko dość mocno przesunąć do przodu fotel przedni. Myślałem też, iż będzie dużo problemów z wsadzeniem tam fotelika i zajęciem miejsca dla osoby dorosłej, lecz nie jest tak źle! Na krótkich odcinkach można sobie poradzić.

To jest prawdziwe coupe, a nie jakiś wymysł, w którym z tyłu można umieścić wyłącznie torebkę na tylnym siedzeniu. Za to wielki plus za bagażnik, 321 litrów, po złożeniu siedzeń tylnych aż 639 litrów. Na początku każdy kto spoglądał na Peugeota RCZ miał wrażenie, że jak w wielu podobnych autach bagażnik będzie maleńki. Nic bardziej mylnego, on jest naprawdę pokaźny. To prawdziwe auto, dla którego turystyka samochodowa, wyprawy i podróże to nie jakiś jeżdżenie z kartą kredytową, lecz z pełnym wyposażeniem turystycznym.

Silnik

Downsizing króluje. Z pojemności 2,0 plus turbo osiągnięto 200KM przy 5800 obr/min i momencie 275 Nm przy 1700 obr/min, czyli wartość do niedawna zarezerwowaną dla aut wyczynowych. Lecz ogromne doświadczenie koncernu w sporcie samochodowym procentuje. Francuski koncern przez lata przewodził stawce w Rajdowych Mistrzostwach Świata i rywalizował w wyścigach długodystansowych autem z silnikiem wysokoprężnym. Ten motor jest prędki, dość ekonomiczny i niezwykle elastyczny w całym zakresie obrotowym.

ZOBACZ TEŻ; PEUGEOT NA 24 GODZINY LE MANS – RELACJA

Ma też wystarczający moment obrotowy, by doskonale przyspieszać auto. Do setki przyspiesza w 7,5 sek, gdy masa auta wynosi 1297 kg. Przy tym nie hałasuje nadmiernie. Najbardziej zadziwia ogromna elastyczność motoru, czujemy się jak byśmy pod maską mieli diesla. Taki też występuje w Peugeot RCZ. 2,0 litra 163 KM przy 3750 obr/min i ma jeszcze większy moment obrotowy 320-340 obr/min przy 2000 obr/min. Do setki przyspiesza w 8,0 sek , przy masie auta 1370 kg. Oba silniki spełniają normę czystości EURO 5.

Prowadzenie samochodu

Bardzo pozytywnie zaskakuje. Na zakrętach przy przyspieszaniu kierownica nie ma tendencji do wyrywania rąk. Zmiana biegów przechodzi gładko, mamy krótki skok dźwigni zmiany biegów. Twarde zawieszenie pozwala utrzymać auto w ryzach, lecz jazda po polskich koleinach jest wyzwaniem. Na zakrętach Peugeot jest jak przyklejony. Limit przyczepności jest przesunięty daleko poza odczucia kierowcy. Jezdziliśmy już tym pojazdem zimą, w śniegu i po lodzie, ale to nie to samo, co w ładną pogodę.

Peugeot zapewnia możliwość zawarcia umowy Optiway, czyli przedłużenie gwarancji o 2 lata i utrzymanie samochodu, czyli wykonywanie bezpłatnych przeglądów.

Ceny od 98 000 do 109 000 zł.

Ten sportowy samochód to odejście od tradycyjnego nazewnictwa marki z zerami w środku nazwy modelu, to drugie takie auto obok elektrycznego iON. Zbudowany na bazie modelu 308. Wyróżnia się oryginalnym przetłoczeniem dachu między głowami pasażerów. 19 calowe wielkie koła z niskoprofilowymi oponami Pirelli Sottozero 235/40 R19 nadają mu więcej bojowości, na ulicy czujemy wzrok absolutnie każdego przechodnia. Jest tak atrakcyjny, że nawet filmowcy wykorzystali go jako bohatera filmu Och Karol 2. Łatwo jest osiągnąć średnie zużycie na poziomie między 6,0 a 6,8 litra. Chyba, iż pragniemy sobie pofolgować, wtedy może to być więcej, lecz nie przesadnie, bo około 9 – 9,5 litra. Tona pewno mocny konkurent dla Audi TT i VW Scirocco. W dodatku nadaje się do wypraw i podróży, a nie tylko do szpanowania.

W dodatku jest piękny, a na pierwszy rzut oka można go wyłącznie kochać, poza tymi nielicznymi gośćmi, którzy go będą nienawidzić. Ale to będą posiadacze włoskich zepsutych supersamochodów.