PEUGEOT 508 RXH |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
sobota, 09 listopada 2013 18:56 |
EKOLOGICZNIE Z ROPĄ I PRĄDEM
Model PEUGEOT 508 RXH emanuje wszystkimi cechami, jakimi winno cechować się auto segmentu D z wyższymi aspiracjami. Jest eleganckie, bardzo zgrabne, można rzec, iż majestatyczne ze wszystkich stron i dynamiczne. Francuzi, którzy mają bzika na punkcie tożsamości i tradycji, zrobiło auto w stylu międzynarodowym, wysoko zawieszając poprzeczkę. ZOBACZ RÓWNIEŻ; HYBRYDA Z DIESLEM - PREMIERA
PRZECZYTAJ TEŻ; PEUGEOT 508 RXH W HOTELU WELSKIM
Dlaczego warto go kupić? Bo za cenę około 160000 zł to najlepiej wyglądające i komfortowe auto w swojej klasie na rynku. Dlaczego nie kupować? Hm!... Nie wiem.
Jeździliśmy już elektrycznym modelem PEUGEOT iON, więc firma z ponad 200-letnim doswiadczeniem w produkcji rowerów, a potem motorowerów i samochodów, zdobyła już doświadczenie z napędem elektrycznym. 508 RXH to francuskie podwyższone kombi z napędem na cztery koła, dieslem i bateryjkami. Silniki Hdi od Peugeota to niemal doskonałość. Niemal nic nie palą. Należy tu wspomnieć, iż dwie firmy na świecie Mercedes i Peugeot mają absolutnie najdłuższe doświadczenie w produkcji silników wysokoprężnych do samochodów osobowych. Peugeot motory Hdi FAP wprowadził do sportu, startując autami z takimi jednostkami napędowymi w wyścigach długodystansowych. To daje pełną legitymację, by użyć taki silnik do układu hybrydowego, jako pierwsza firma na świecie.
Ta hybryda składa się z motoru 2,0 163 KM i momencie obrotowym 300 Nm, przenoszonym na koła przednie, oraz z elektrycznej jednostki firmy Bosch. Ta jednostka umieszczona jest z tyłu auta i poprzez półosie napędza koła tylne. Nie ma więc wału napędowego biegnącego przez pół samochodu. Generuje ona moc 37 KM i 200 Nm dostępnych już od zera obrotów/min. Producent podaje, że przeliczeniowo daje to 200 KM i 400 Nm. Pomysł na wdrożenie do produkcji takiej jednostki wydaje się być co najmniej pierwszorzędny. Auto jest dynamiczne, można dodatkowo wybrać pokrętłem wersję SPORT, a wtedy będzie jeszcze bardziej żwawy. Można wybrać też tryb z napędem na cztery koła, tryb ZEV – wyłącznie elektryczny i tryb AUTO. W tym trybie można pojechać zarówno żwawo, jak i bardzo ekonomicznie. W trybie ZEV można pojechać przez niemal 2 kilometry z prędkością do 64 km/h. Potem komputer przełącza na tryb AUTO. To wszystko połączone jest z 6-biegowym automatem, działającym bardzo dobrze i łatwo dostosowującym do temperamentu kierowcy. W trybie manual mamy łopatki przy kierownicy, a wtedy przełączanie biegów jest jeszcze szybsze.
Ergonomia i elegancja Z zewnątrz to bezsprzecznie duże auto wygląda bardzo elegancko. Widać dbałość o detale. Trzy pionowe światła po prawej i lewej stronie nadwozia i duże zintegrowane lampy przednie. Lusterka boczne z wbudowanymi kierunkowskazami. Wszystko to mówi nam, iż to intrygujące auto. Z tyłu duża klapa, sterowana elektrycznie. Po otwarciu widzimy bagażnik nieco pomniejszony w stosunku do wersji bez hybrydy. Ale i tak ma 425 kitrów, a po złożeniu tylnej kanapy nawet do 1439 litrów przy załadowaniu po dach. Trzeba pochwalić skrętne przednie lampy biksenonowe. Jazdę uprzyjemnia 500 watowy system audio JBL z dziesięcioma głośnikami. Tym bardziej można pławić się w dobrych dźwiękach, że wnętrze wyciszone jest pierwszorzędnie.
W środku cieszą materiały bardzo wysokiej jakości, skóra z eleganckim przeszyciem, nienaganny montaż, łagodne światło LED i bardzo bogate wyposażenie. Przeszklony dach zapewnia bardzo dużo światła we wnętrzu. To bardzo dobrze, bo rozświetla wnętrze w kolorze ciemnym. Bardzo wygodne fotele przednie, doskonale trzymające na boki, z regulowaną długością siedzisk i w przypadku fotela kierowcy z masażem lędźwiowego odcinka kręgosłupa, pełnym sterowaniem elektrycznym. Warunki podróżowania z tyłu są również doskonałe zarówno na wysokość, jak i szerokość, oraz ilość miejsca na nogi. Kierownica jak w nowych modelach Peugeot jest stosunkowo mała i dobrze, bo po co komu koło sterowe od Titanica. Za to jest po sportowemu przycięta z dołu i ma pełne sterowanie radiem i regulatorem prędkości. Klimatyzację wyposażono w funkcję łagodnego nadmuchu.
No to jazda!
Jazda autem to wielka przyjemność. Peugeot 508 RXH jest sztywno zawieszony, nie przechyla się na zakrętach i prowadzi prawie jak gokart. Czuć jednak masę 1770 kg. To dzięki bateriom, które z pewnością dodają 250 kg. Zawieszenie ma wiele elementów z lekkich stopów aluminium. Na wybojach nie słychać pracy zawieszenia i to mimo 18 calowych obręczy z niskoprofilowymi oponami.
Bardzo ciekawy, nietuzinkowy samochód, czuliśmy się w nim, jakby w aucie z klasy wyższej. Elegancja i styl, dobre własności jezdne i wygląd, doskonałe wyposażenie i komfort. Jednak w polskich warunkach fiskalno-ekonomicznych atrakcyjność jego dla wielu klientów może nie być wystarczająca. Ale pofolgujmy sobie, PEUGEOT każdym nowym modelem coraz bardziej zachwyca. Aż ciarki przechodzą co będzie działo się dalej.
Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ; AUTA FRANCUSKIE NA FRANCUSKIEJ
|