OPEL MOKKA - PREMIERA |
![]() |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
wtorek, 18 grudnia 2012 11:44 |
Mokka dobra na mróz
W mroźną i słoneczną pogodę postanowiliśmy spróbować Mokki. Na dodatek w dwóch znaczeniach – pierwsze to gorący smaczny napój, drugie to nowość na polskim motoryzacyjnym rynku, czyli Opel Mokka.
ZOBACZ TEŻ; OPEL MOKKA - NOWOŚĆ
Obecni byliśmy na polskiej prasowej premierze tego sprytnego, małego SUV-a. Przy jego pomocy przemieściliśmy się z Warszawy nad Zegrze. Do dyspozycji mieliśmy model z silnikiem o pojemności 1400 cm z turbodoładowaniem o mocy 140 KM. Bezpieczeństwo na śliskich drogach zapewniał napęd na cztery koła.
Mokka to kompendium wielu korzystnych rozwiązań rodem z innych modeli Opla. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim zawieszenie i trakcja auta. Napęd na cztery koła, system ESP utrzymywały pojazd na drodze, mimo sprytnych prób wyprowadzenia go z równowagi. Świetny też jest silnik współpracujący z 6-przełożeniową manualną skrzynią biegów, (gdyby tak jeszcze ten motor był oszczędniejszy). Wśród wielu gadżetów w mroźny dzień doceniliśmy podgrzewanie koła kierownicy.
Mokka to dobry kompan na wypad poza miasto i wielkiej turystyki motoryzacyjnej. Sprawdziliśmy i polecamy. P.S. Wolimy jednak Zalew Zegrzyński latem.
Tekst; Grzegorz Traczewski Zdjęcia; Paweł Pusz
PRZECZYTAJ TAKŻE; |