RAJD AUT ZABYTKOWYCH - MISTRZOSTWA POLSKI |
![]() |
Wpisany przez Grzegorz Traczewski |
niedziela, 21 czerwca 2015 06:38 |
Znakiem firmowym był Wartburg 1000
Znany z filmu Ida Wartburg 1000 był „logo” tegorocznego Międzynarodowego Rajdu Pojazdów Zabytkowych, IX eliminacji Mistrzostw Polski. Szkoda, ze zabrakło go w realu.
ZOBACZ TAKŻE; AUTONOSTALGIA 2015
Żyrardów znany był z przemysłu przędzalniczego i właśnie tam, nieopodal starej przędzalni – obecnie eleganckiego centrum handlowego już po raz drugi goszczono Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych, a właściwie kulminację imprezy, czyli tradycyjny konkurs elegancji.
W imprezie były najpierw próby sportowe – sprawnościowe. Oczywiście organizatorzy mają na uwadze olbrzymią wartość uczestniczących w imprezie pojazdów. Wiele z nich to unikatowe egzemplarze, czasami jedyne w Polsce, lub nawet w Europie.
Tak było na przykład z jedną z pierwszych czeskich Tatr, która pojawiła się na trasie tegorocznego rajdu. Jak w każdym rajdzie pojazdów zabytkowych kulminacyjnym momentem był pokaz elegancji, który odbył się na Placu Jana Pawła II. Wzięło w nim udział, podobnie jak w całym rajdzie 29 załóg. Najstarszym pojazdem był FIAT 508 z damską załogą. Najwięcej chyba emocji wzbudził Jaguar E-Type. Dodajmy, iż załogi ubrane były podczas pokazu w stroje z epoki, z której pochodziły ich auta. Były więc eleganckie stroje z lat 30-tych, parasolki, koronkowe rękawiczki, był też strój bikiniarza (zaprezentowany przez załogę z Białorusi) i bliższe już naszym czasom stroje z lat 60-tych.
Właściciel ma stare mapy w dobrym stanie.
Wśród gości specjalnych imprezy był znany pasjonat motoryzacji i rajdowy kierowca Zbigniew Maliński. Przyjechał jednym ze swojej kolekcji samochodem marki Cadillac La Sabre z roku 1938. To auto gangsterskie dla ludzi Ala Capone. Z najmocniejszym wtedy motorem V8 5,7 litra i mocy 140 KM. Silnik pracował cicho i niezwykle równo jak zegarek.
Był także ciągnik z 1958 roku prowadzony przez Marka Staniaszka, który w nieodległych Starych Budach prowadzi Skansen Maszyn Rolniczych.
Tekst i zdjęcia; Grzegorz Traczewski i Mirosław Wdzięczkowski |