MISTRZOWIE KOŃCZĄ SEZON |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
sobota, 04 grudnia 2021 19:59 |
BARBÓRKA W DOBOROWEJ OBSADZIE
Od siedmiu edycji w grudniowej imprezie zwycięża trzykrotny Mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz. Jest również niepokonany w wieczornym kryterium na ul. Karowej. To zwycięstwo i statuetkę zwycięzcy wielu kierowców ceni sobie wyżej niż zwycięstwo w całym rajdzie. Lecz tuż za plecami mistrza czai się cała plejada młodych, szybkich i ambitnych kierowców.
ZNAJDŹ NAS TEŻ NA FACEBOOK oraz YOUTUBE
Tak więc w piątkowy wieczór w Pruszkowie, tuż przed pierwszym odcinkiem specjalnym rywalizacja jawiła się niezwykle intrygująco. Odcinek choć krótki – 3,6 km - to niezwykle kręty. W dodatku część odcinka poprowadzono po krętych czeluściach wielopoziomowego parkingu w centrum handlowym. Było bardzo widowiskowo i bezpiecznie. Nie było chętnych do penetrowania po ścianach parkingu. Odcinek specjalny wygrała załoga Kajetanowicz-Szczepaniak, aż o 8,4 sekundy przed załogą Marczyk-Gospodarczyk i Chuchała-Rozwadowski. Zaskoczeniem jest różnica aż ponad 8 sekund na tak krótkim odcinku między pierwszą i drugą załogą. Trzecia załoga straciła do drugiej tylko nieco ponad sekundę.
W sobotę już od rana święto. Początek na rallycrossowym torze w Słomczynie koło Grójca. Tam dwa odcinki, które również wygrali Kajetanowicz i Szczepaniak. Ciekawa jest nowa specjalna szutrowa sekcja z dwoma hopami.
Potem również dwa przejazdy na torze wyścigów konnych na Służewcu. To oczywiście wygrywają Kajetanowicz-Szczepaniak. Tuż za nimi Chuchała i Rozwadowski. Tak samo jest w klasyfikacji generalnej.
Wreszcie to na co wielu oczekuje z niecierpliwością, choć nie aż tak bardzo jak na „Panią Karową”. Odcinek Autodrom Automobilklubu Bemowo wraz z parkiem serwisowym to od lat serce rajdu. Jego trasa wiedzie przez słynny mostek oraz widowiskowy „watersplash”. Rozgrywany równolegle z udziałem dwóch załóg, więc czeka podwójna dawka emocji. Jest kompaktowy i doskonały do oglądania dla kibiców, którzy mogą go z wielu miejsc oglądać niemal w całości. To wygrywa jak wszystkie poprzednie odcinki Kajetanowicz i Szczepaniak przypieczętowując zwycięstwo w imprezie.
Pozostała jeszcze tylko wisienka na torcie. Najbardziej widowiskowa w sezonie Karowa. Tu jak zwykle show. Przed Kryterium Asów zaczął padać śnieg. Ale przestał i nieco wyschło. Pani Karowa nie była zbyt wymagająca tego wieczoru. Było przyczepnie. Chuchała wykręcił wspaniały czas ale Kajto po raz kolejny, już ósmy był klasą samą w sobie. Kajetanowicz i Szczepaniak biorą wszystko! Wspaniała impreza, doskonała organizacja. Show dla kibiców. W przejazdach pokazowych ujrzeliśmy legendę polskiego motorsportu Krzysztofa Hołowczyca.
Tekst i zdjęcia; Mirosław i Robert Wdzięczkowscy.
|