CITROEN DS4 1,6 TURBO BENZ. |
![]() |
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski |
niedziela, 22 lipca 2012 08:53 |
Czasoumilacz
Piękne, zjawiskowe auto nie musi być z Italii, auto dla wymagających nie musi być z Niemiec, a super bezpieczne nie tylko ze Szwecji. Wszystko w jednym, to może być z Francji. Wystarczy powiedzieć CITROEN DS4.
ZOBACZ RÓWNIEŻ; CITROEN C4 - PREMIERA
Zachwycający w każdym momencie, piękny i prędki, bajkowe, eleganckie wnętrze, stylistyczna doskonałość. To taki cukiereczek, zabawka dla wymagających. Jakiego komplementu można jeszcze użyć? Aby nie przesłodzić poszukajmy wad! Pierwsza – nie mój! Druga – za ciężki. Ale z silnikiem benzynowym 1,6 turbo 160 KM dobrze daje radę. A pomyślmy, że dostępny jest jeszcze ten sam silnik o mocy 200 KM, Mimo to, osobiście wolałbym jednak to auto nie z automatem, który by oddać prawdę daje radę, lecz z mechaniczną sześciobiegową skrzynią.
PRZECZYTAJ TEŻ; AUTA FRANCUSKIE NA ŚWIĘCIE NARODOWYM FRANCJI
DS4 ma być sposobem koncernu Peugeot-Citroen na uczestnictwo w sprzedaży aut w segmencie kompaktów dla klientów zamożnych. Sylwetkę w nim potraktowano jako rzecz nadrzędną. Citroen zachęcony ciepłym przyjęciem modelu DS3 postanowił wprowadzić całą linię takich modeli. W ślad za tym idzie cała otoczka, lepsza jakość wykończenia i wyposażenia pojazdów i większa jakość obsługi klienta. Przygotowano również bardziej elegancki wystrój salonów. To bardzo dobrze, zawsze twierdziłem, iż Citroen winien być marką premium, a nie tylko nudne auta niemieckie.
Zarówno na zewnątrz, jak i we wnętrzu wygląda niesamowicie. Od razu budzi pożądanie.
Bagażnik średnich rozmiarów, ale wystarczy, szczególnie po złożeniu tylnej kanapy.
Pierwsze spotkanie z pięknym, czerwonym autem budzi zachwyt. DS4 spokrewniony z C4 na zewnątrz nie ma wielu takich samych elementów. Ekstrawagancja zawsze była przynależna marce Citroen. Przez jakiś czas musieliśmy o tym zapomnieć, ale po linii DS widać, iż projektantom pozwolono zaszaleć. Gdy popatrzymy z boku ujrzymy coupe z jakże modną klamką tylnych drzwi ukrytą w słupku. A właściwie kaseta z klamką jest elementem doczepionym do skrzydła drzwi i wystającym na ponad 20 cm. Mimo iż drzwi nie są duże, osobom o normalnym wzroście daje się łatwo wsiąść. Duzi mogą mieć lekkie kłopoty. Ciekawostką jest też to, iż w tylnych drzwiach nie otwierają się szyby. Tylny zderzak jest również modny. Linia nadwozia nie pozostawia nikogo obojętnym, przyciąga wzrok każdego przechodnia. Przód nadwozia bardzo elegancki. Duże reflektory i wysoko poprowadzona maska, dużo chromu. To auto wydaje się dość potężne.
Wnętrze to pełnia elegancji. Materiały zastosowane do wykończenia kokpitu mają ciekawe faktury, dobrze wyglądają i są miłe w dotyku. Fotele przednie doskonale wyprofilowane i trzymające na boki. Tylna kanapa także dobrze wyprofilowana. Mamy wrażenie, iż siedzi się tam głęboko i jakby w tyle, w stosunku do niedużych otworów drzwiowych. Do tego perfekcyjnie grający zestaw audio firmy Denon. Naprawdę dobrze słucha się muzyki z tego zestawu. Wszystko to powoduje, że turystyka samochodowa zyskała nowego sprzymierzeńca. Auto w sam raz na długie podróże i wypady za miasto.
Prowadzenie sztywno zawieszonego pojazdu jest doskonałe. Citroen wykonał dużą pracę, by najnowsze pojazdy prowadziły się bardzo dobrze. Cóż, pomagają w tym doświadczenia z rajdów samochodowych. Ośmiokrotne Mistrzostwo Świata w rajdach samochodowych załogi Sebastien Loeb - Daniel Elena i liczne mistrzostwa producentów pozwoliły na tak wspaniały poligon, iż to przenosi się na produkty cywilne. Z tym silnikiem jednak trochę pali. W mieście jeżdżąc żwawo możemy zużyć nawet ponad 9 litrów. Ale gdy jedziemy spokojnie możemy liczyć na około 7 litrów. Jednak to jest auto podmiejskie, lub w trasę. Dlatego jadąc stabilnie i niezbyt żwawo na trasie możemy zejść zdecydowanie poniżej 6 litrów. Nam udało się osiągnąć 5,5 litra, jednak przyspieszając podróż nieco stabilnie możemy zużyć nieco ponad 6 litrów.
Zjawiskowe auto, pełne wdzięku i gracji, doskonale wyglądające i takoż jeżdżące. To musi być auto z Francji. Oznaczeniem DS nawiązuje do kultowego i uwielbianego samochodu nie do zdarcia, modelu DS 19/21, choć to auto miało wiele innych oznaczeń, jak DS 20 lub 23. Wystarczy powiedzieć Citroen DS4!
Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski
ZOBACZ TEŻ; CITROEN 2CV NA RAJDZIE POJAZDÓW ZABYTKOWYCH CITROEN 2CV NA RAJDZIE W UNIEJOWIE
|