Home Samochody/Cars Dacia DACIA SANDERO - GAZ
DACIA SANDERO - GAZ Email
Wpisany przez Adam Janczur   
wtorek, 04 stycznia 2022 16:15

 

 

 

AUTO, KTÓRE NICZEGO NIE UDAJE !

 

Rumuńskie auta marki  DACIA pod kuratelą francuzów są coraz ciekawsze, lepiej wyposażone i lepiej jeżdżą. Co więcej – próbowaliśmy eksperymentować i naciskać wszystkie plastiki – by sprawdzić, czy skrzypią – także w czasie jazdy i okazało się, iż o dziwo nie! A tego nie ma także w wielu droższych pojazdach! W dodatku ma fabryczną instalację gazową, co pozwala na zasięg stąd po horyzont i jeszcze na koniec Bieszczadów i z powrotem!

 

 

 

PRZECZYTAJ TEŻ  -  RENAULT - HISTORIA MARKI

 

ZNAJDŹ NAS TEŻ NA FACEBOOK oraz  YOUTUBE

 

 

 

 

 

Obecnie modele marki to nie tylko tanie auta. Wygląd zewnętrzny przeszedł metamorfozę, a i we wnętrzu już nie jest tak ascetycznie. Jednym z owoców doświadczeń marki jest model Sandero.

 

 

 

 

 

Dacia to historyczna kraina znana z dużych ilości złota, leżąca na terenie Rumunii. Po przejęciu firmy samochodowej Dacia przez francuski RENAULT skonstruowano przestronny model DACIA SANDERO . Auto technicznie oparte było o auta francuskiego koncernu. Ani nie wyglądało ujmująco, ani nie było obdarzone wspaniałymi osiągami, lecz mimo to znalazło mnóstwo nabywców w całej Europie. Sekretem była niska cena, na tyle niska, iż mógł na to auto pozwolić sobie niemal każdy.

 

 

 

 

 

Zmienione światła oraz przetłoczenia karoserii sprawiają, że Sandero ma obecnie bardziej wyrazisty styl. Plastikowe osłony z przodu i z tyłu prezentują się okazale. Zmieniona jest też przednia atrapa, a na dachu mamy pokaźne relingi. Wiele osób twierdzi, iż wygląda naprawdę niezgorzej. Do tego ma instalację gazową i zasię przy pełnym zatankowaniu benzyny i gazu na poziomie 1100 km.

 

 

 

 

We wnętrzu od razu widać, iż Sandero to pojazd dla niezamożnych klientów. Lecz jeździ nimi – podobnie jak innymi modelami marki – coraz więcej osób, które nie chcą płacić dużych pieniędzy za znaczek prestiżowej marki premium.

 

 

 

 

Plastiki są nadal dość twarde, lecz bardziej przyjemne w dotyku i wyglądzie niż poprzednio. Fotele dość twarde, proste, lecz można znaleźć wygodną pozycję. Sprawdziliśmy w długiej podróży, że nie męczą pasażerów. Zastrzeżeń nie budzi dostęp i obsługa urządzeń pokładowych. Do wszystkich sięga się łatwo, są duże i twarde w działaniu. W testowanej wersji na środku deski rozdzielczej mamy duży ekran multimedialny z komputerem pokładowym i nawigacją. Tak, tak koniec z nieposkromioną ascezą. Do tego na tym ekranie wyświetla się również obraz z kamery zewnętrznej – cofania.

 

 

 

 

 

Przestronność wnętrza jest właściwie bez zarzutu. Z przodu jest dużo miejsca, z tyłu nieco mniej, ale można podróżować nawet na długie trasy. Bagażnik jest nadzwyczaj pojemny – 320 litrów, jak na pojazd klasy B. To dla konkurentów wartość raczej nieosiągalna.

 

 

 

 

 

 

Auto z trzycylindrowym silnikiem o ujmującej pojemności 0,9 litra i turbodoładowaniem ma 100 KM i naprawdę przy normalnej jeździe żadnych kompleksów na drodze. Nawet całkiem nieźle przyspiesza, a zużycie paliwa między 5,0 a 6,9 litra można uznać za znośne, zważywszy, iż to auto naprawdę przestronne. Ilość miejsca na kanapie tylnej robi wrażenie.

 

 

 

 

DACIA SANDERO z instalacją gazową jest naprawdę fajnym autem, którym całkiem tanio i dobrze się jeździ. Dobrze trzyma się drogi, jest cichy i niczego nie udaje. To dobre auto dla klientów, którzy nie chcą płacić majątku za znaczek prestiżowej firmy. Gratulacje!

 

Tekst i zdjęcia; Robert i Mirosław Wdzięczkowscy

 

 

 
Designed by vonfio.de