Home Seat SEAT IBIZA 1.2 TSI 105KM
SEAT IBIZA 1.2 TSI 105KM PDF Drukuj Email
Wpisany przez Leszek Kowalczyk   
poniedziałek, 09 lutego 2015 23:19

 

STYLISTYCZNA PEREŁKA


Zawsze z dużą ciekawością śledzę efekty pracy hiszpańskich stylistów. Nie inaczej było w przypadku SEATA Ibizy. Styl hiszpańskiej marki jest bardzo wyrazisty i zdecydowanie odróżnia się od niemieckiego pierwowzoru. Właściwie to od trzech ostatnich generacji każde auto, które wychodzi ze stajni Seata robi dobre wrażenie i odróżnia się od konkurencji. Bez względu na klasę, miejskie, kompaktowe czy rodzinne auto ma niepowtarzalny charakter. OBEJRZYJ FILM - SEAT IBIZA 1,2 TSI

 

ZOBACZ TAKŻE;    SEAT  IBIZA ST DIESEL



Obecnie produkowana V generacja Ibizy została wprowadzona na rynek w 2008 roku. Od razu spotkała się z uznaniem klientów, co potwierdzają wyniki sprzedaży oraz nagroda samochodu roku 2009. Charakterystyczne przetłoczenia, zadziorna sylwetka podkreślają hiszpański temperament Ibizy.

 


Segment aut miejskich jest niezwykle konkurencyjny i szybko się rozwija. Co chwile pojawiają się nowości, a innowacyjne rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu zarezerwowane były dla aut klasy Premium z powodzeniem możemy znaleźć w Ibizie. Właściwie to może dziwić, że po tylu latach obecności na rynku Seat nie zdecydował się na VI generację tylko na facelifting, ale auto wcale się nie zestarzało. Trzeba przyznać, że bardzo dobrze to o nim świadczy, stylistycznie wyprzedziło konkurencję. Unowocześniona Ibiza otrzymała światła LED, przeprojektowane zegary, deskę rozdzielczą i agresywniej wyglądające zderzaki. Testowa wersja wyposażona jest również w rewelacyjnie komponujące się do niebieskiego koloru felgi tytanowe.

 

 


Jedna rzecz jednak nie podoba mi się i wymaga przyzwyczajenia. Otóż po otwarciu przednich drzwi osoby powyżej 180 cm wzrostu mogą mieć problem z zajęciem miejsca za kierownicą. Oparcie odsuniętego fotela znajdowało się za linią środkowego słupka, więc za każdym razem wsiadając lub wysiadając z auta obijałem sobie kolana o deskę rozdzielczą. Na początku odniosłem więc wrażenie, że drzwi zamontowano za blisko komory silnika. Wypracowanie odpowiedniej techniki wsiadania zajęło trochę czasu. Za to jak już udało mi się wgramolić do środka, usiadłem wygodnie i komfortowo mając przed sobą czytelne zegary oraz estetycznie i ergonomicznie zaprojektowaną konsolę środkową.

 

 


Poniżej modułu do sterowania, automatyczną, jednostrefową klimatyzacją, znajduje się kilka przydatnych schowków, połączonych z uchwytami na napoje. Schowek od strony pasażera niestety nie zachwyca wielkością mimo kilku użytecznych uchwytów np.: na długopis, drobne czy notes. Za to miłe zaskoczenie stanowi regulowany podłokietnik. Pozycja za kierownicą jest wygodna, a widoczność bardzo dobra. Z ciekawych rozwiązań mamy do dyspozycji multimedialny ekran, który pokazuje bieżące parametry jazdy oraz ekran kamery cofania zamontowany w … lusterku wstecznym. Całkiem przyjemny wynalazek. Z mniej ciekawych, dodatkowy drążek z lewej strony kierownicy do obsługi multimediów. Przyciski w kierownicy byłyby bardziej wygodne.

 

 

 


Bagażnik o pojemności prawie 300l wyposażony w siatkę mocującą z bocznymi schowkami sprawdzi się na zakupach. Dostęp do niego możemy odblokować z pilota, nie otwierają przy tym auta. Przydaje się, jak zapomnimy czegoś zabrać z auta. Po zamknięciu pokrywy bagażnik blokuje się automatycznie.

 

 

Testowe auto wyposażone jest w doładowany silnik TSI o pojemności 1.2 litra i mocy 105 km. O silnikach TSI napisano już tak wiele, że skupię się na moich subiektywnych odczuciach z jazdy. Przy niskiej masie i niewielkich gabarytach oferowana moc w warunkach miejskich pozwala na dynamiczną, dającą przyjemność jazdę. Ibiza przyspiesza bardzo sprawnie, choć momentami, szczególnie na niskich obrotach zanim turbina się załączy auto sprawia wrażenie mułowatego. Do charakterystyki pracy silnika TSI trzeba się przyzwyczaić i wypracować optymalne zakresy poszczególnych przełożeń. Nota bene skrzynia biegów działa płynnie i precyzyjnie. W trakcie jazdy praktycznie nie słychać jednostki napędowej, jedynie turbina daje o sobie znać charakterystycznym warkotem. W trakcie testu, przy dynamicznej jeździe Ibiza spaliła średnio 6,5 l na 100 km. Auto prowadzi się pewnie, układ kierowniczy działa precyzyjnie, manewrowanie nie przysparza żadnych problemów – nie mogło być inaczej, w końcu to auto miejskie.

 


SEAT Ibiza to z pewnością jedna z ciekawszych propozycji segmentu miejskiego, szczególnie z silnikiem 1.2 o mocy 105 km. Stylistyką wyprzedziła swoją epokę, a dzięki faceliftingowi jeszcze długo pozostanie na topie.

Tekst i zdjęcia: Leszek Kowalczyk

Film; Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

SEAT NA NURBURGRINGU

SEAT LEON CUPRA POWRACA

AUTO-TURYSTYKA W CZECHACH

 

 
Designed by vonfio.de