PIĘKNE I ELEGANCKIE - NA NIEMAL KAŻDĄ NAWIERZCHNIĘ

Jest piękne, niemal jak jego protoplasta S60, model VOLVO V 60 CROSS COUNTRY daje więcej możliwości. Prześwit o 7,5 cm większy niż limuzyna i dość duży bagażnik. Czyli ma prześwit na poziomie SUZUKI JIMNY, czyli 21 cm. To dość pokaźny wynik. Można zapakować rodzinę i ruszyć na wyprawę.

Chyba jest zbudowany z myślą o trudnych skandynawskich zimowych warunkach, gdzie zimą śnieg, lód i zaspy, a jeździć trzeba. Ewentualnie na północ Ameryki Północnej. Czy sprawdzi się w zurbanizowanej Europie, gdzie dominują kręte asfaltowe drogi. Chyba, że zjedziemy w trudniejszy kamienisty teren.

Już na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę swym pięknem i dużymi wymiarami. To klasyczne eleganckie kombi z podwyższonym prześwitem. Lecz to inny wzór elegancji niż w autach niemieckich, pełnych chromu, bądź sportowych linii nadwozia, lub iście sportowych rozwiązań. Ma jakby ponadczasową linię – ale o tym przekonamy się za wiele lat.

Należy przyznać, iż to bardzo ciekawy pomysł na wszędobylskie auto luksusowe na wszelkie okazje. Można nim pojechać w lekki teren, bo ma podwyższone zawieszenie i napęd „na cztery łapy. Codziennie jeździć na zakupy i do pracy, oraz duży bagażnik. Można też wieczorem udać się do opery lub filharmonii – po umyciu pojazdu! Przy tym jest doskonale wyposażony i wręcz piękny.

Volvo S60 jest pierwszym Volvo projektowanym za Atlantykiem, wersja CC także. Ale design zdecydowanie europejski. Bo na ten rynek także jest dedykowany. Projektowanie go w USA nie wpłynęło na jakość materiałów i ich spasowanie. Wręcz przeciwnie, wszystko jest w porządku. Jakość materiałów ich montaż i faktura są na najwyższym poziomie. Do napędu auta służą silniki benzynowe T4 i T5 i takie z układem hybrydowym T6 i T8. Są także silniki wysokoprężne 2,0 litra. My mamy do testu wersję D4 o mocy 190 KM. Auto oparto na tej samej modułowej płycie podłogowej co modele XC 90, XC 60 oraz S 90. Ten model podobnie jak wymienione ma z przodu układ podwójny układ wahaczy, a z tyłu układ wielowahaczowy.

Auto można określić jako niezwykle bezpieczne. Nie brakuje w nim wielu systemów wspomagających. Czego w nim nie ma łatwiej wymienić, niż to co jest. Ma wszystko dla bezpieczeństwa i wygody. Tak więc darujmy sobie.

DANE TECHNICZNE;

Silnik – czterocylindrowy 16 zaworowy

Moc – 190 KM przy 4250 obr/min

Max moment obrotowy – 400 Nm przy 1750 – 2500 obr/min

Dł/szer/wys – 4635/2097/1484 mm

Rozstaw osi – 2776 mm

Rozstaw kół – 1588 mm

Prześwit – 210 mm

Pojemność bagażnika – 430/700 litrów

Średnica zawracania – 11,8 metra

Wnętrze to elegancja klasy premium. Ekologiczna skóra, czyli skaj według najnowszych trendów. Dużo tej skóry. Fotele przyjemnie twarde, dobrze trzymają na boki i są bardzo wygodne, podobnie jak tylna kanapa. Cały kokpit to rzecz znana z innych modeli marki, bez istotnych zmian, z królującym pionowo ustawionym dużym tabletem na środku deski rozdzielczej. Do tego posiada doskonały zestaw audio.

Auto prowadzi się znakomicie. Nie czuć na asfalcie pływania związanego z podwyższonym zawieszeniem. Zakręty pokonuje pewnie, bez niespodziewanych zaskoczeń dla kierowcy. Daje dużo frajdy z jazdy.

To naprawdę eleganckie auto klasy premium o sportowym zacięciu. Ma dużo miejsca w środku, mimo iż jest mniejszy niż model V 90. VOLVO V60 CROSS COUNTRY dobrze wygląda i doskonale jeździ. Nadaje się zarówno do długich wypraw – co sprawdziliśmy jadąc ponad 500 km po autostradzie - jak i do pojechania do teatru.

Tekst i zdjęcia Robert i Mirosław Wdzięczkowscy