W JURZE KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ |
Wpisany przez Robert WDZIĘCZKOWSKI |
piątek, 07 lipca 2017 17:38 |
MITSUBISHI W ZAWIERCIU
Kolejna krótka wyprawa Auto-turystyki to podróż do ZAWIERCIA i okolic. Jura Krakowsko-Częstochowska jest piękna i inspirująca o każdej porze roku. Późna wiosna i piękne słońce tylko uprzyjemniły pobyt. Naszym partnerem w podróży był MITSUBISHI ASX Diesel.
POLUB NAS TEŻ NA FACEBOOK oraz YOUTUBE
PRZECZYTAJ TEŻ; MITSUBISHI ASX DIESEL - TEST
Droga ze stolicy na południe jest łatwa i prosta. W większości wyremontowana dwujezdniowa droga na Śląsk pozwala bez zmęczenia poruszać się w niedużym dość ruchu.
Częstochowa, a potem już lewo w stronę Zawiercia. Jeszcze tylko 60 km malowniczych dróg i …. popołudniowy korek na wjeździe do miasta.
Nieopodal Zawiercia mamy prawdziwy „jurowy” raj dla turystów. Są zamki średniowieczne szlaku Orlich Gniazd. Ogromny zamek w Ogrodzieńcu, przy którym zawsze jest dużo turystów. Niedaleko odnowiony i przeznaczony do zwiedzania zamek w Bobolicach. A dwa kilometry od niego właśnie przywracane do świetności ruiny zamku Mirów. Stąd już ż tylko 35 kilometrów do kolejnej perełki jury czyli zamku w Olsztynie koło Częstochowy. W Olsztynie poza ruinami dużego zamku jest bardzo ładny, odnowiony rynek miejski. Wszystko nastawione na turystów. A miejsc noclegowych i możliwości pożywienia się w barach i restauracjach jest tu dużo.
Cóż, zwiedzanie jury zawsze wiąże się z pięknymi widokami, które można podziwiać z auta bądź z licznych punktów widokowych. Nas prowadził doskonale się spisujący MITSUBISHI ASX Diesel. Okazał się autem wygodnym i pojemnym – w dodatku oszczędnym.
Tekst i zdjęcia; Robert i Mirosław Wdzięczkowscy
PRZECZYTAJ TEŻ;
|