Home Wyprawy/Expeditions MITSUBISHI NAD ZATOKĄ GDAŃSKĄ
MITSUBISHI NAD ZATOKĄ GDAŃSKĄ Email
Wpisany przez Ela Janczur   
wtorek, 09 lipca 2019 06:10

 

 

OUTLANDER NAD BAŁTYKIEM

 

 

Duży SUV w długiej wyprawie, gdzie większość czasu jedziemy po autostradach. Dlaczego nie?! Wielu obecnie używa modnych, dużych, rodzinnych aut do takich celów. My użyliśmy najnowszego  MITSUBISHI OUTLANDER z benzynowym silnikiem wolnossącym 2,0 150 KM.

 

 

ZOBACZ TEŻ;  IV ZLOT MITSUBISHI  -  RELACJA

 

 

 

 

 

Przez Stryków autostradą - wyjątkowo bez korków – do pięknego Torunia. Tam wspaniała starówka. Naszym celem jednak jest Zatoka Gdańska. Znów autostrada do Pruszcza Gdańskiego i na Wyspę Sobieszewską. Tam warto nada samym morzem zwiedzić rezerwat PTASI RAJ .  Mimo licznych komarów atakujących okrutnie. Widok na morze i niemal całą zatokę oraz liczne ptaki wynagrodzi niedogodności.

 

 

 

 

 

Przez główne, szerokie ujście Wisły do Mikoszewa przeprawić można się jedynie promem, który między majem a październikiem chodzi regularnie. Sztutowo, Jantar, Kąty Rybackie i Krynica Morska pełne są turystów na samym początku wakacji. Później będzie ich jeszcze więcej. Na wzgórzu jest całkiem spora latarnia morska, w dzień trudno dociec, czy działa.

 

 

 

 

Wycinka lasu pod przekop mierzei wiślanej.

 

 

Krynica Morska wita nas deszczem. W barach i restauracjach brak wolnych miejsc. Krynica rozwinęła się niesamowicie. Liczne pensjonaty i eleganckie hotele w lesie na wzgórzach są w bliskości morza lub Zalewu Wiślanego. Wracając na południe warto zatrzymać się na przecince do przekopu Mierzei wiślanej między Krynicą Morską a Kątami Rybackimi. Wjechaliśmy tam na punkt widokowy z którego wspaniale widać zarówno Zatokę Gdańską, jak i Zalew Wiślany aż po Frombork. Widok doskonały!

 

 

 

 

 

 

 

Dalej przez Żuławy do Nowego Dworu Gdańskiego jadąc przez depresję dostrzegamy znak – Kościół z XIV w. Obok jest też  dom Holendra – obecnie restauracja. Całkiem miła w środku, stara i ze starymi meblami. Lecz ceny nowe – wysokie. Kościół zaś odnowiony i przepiękny w środku.

 

 

 

 

 

 

 

 

Dalej prosta droga do Malborka, przez  ŻUŁAWY – najżyźniejsze ziemie w kraju. Jest płasko i dużo pól poprzecinanych systemami nawadniającymi.

 

 

 

 

 

 

MALBORK potężne zamczysko, niegdyś jedno z największych w Europie. Obecnie odbudowany po wojnie. On i podzamcze zapewniają moc atrakcji dla turystów. My obeszliśmy tylko ten wielki zamek krzyżacki i pojechaliśmy dalej w stronę Gniewu, by zobaczyć inny krzyżacki zamek.

 

 

 

 

 

 

Gniew to miasteczko historyczne z ciekawą, po części odnowioną starówką, z dużym, starym kościołem i w pełni odrestaurowanym zamkiem posadowionym na wiślanej skarpie. W nim i dwóch nowych budynkach jest elegancki zespół hotelowy. Basen w zamku na parterze sam w sobie robi wielkie wrażenie.

 

 

 

 

 

 

Stąd już tylko kawałek do autostrady i do domu. MITSUBISHI OUTLANDER z silnikiem benzynowym 2,0 litra 150 KM właśnie na autostradzie jadąc z użyciem tempomatu okazał się całkiem oszczędnym pojazdem. W mieście musi spalić 8 litrów a nawet więcej w zależności od stylu jazdy. Ale za to jaki wygodny, z pokaźnym bagażnikiem i siedmioma fotelami. Tylko ruszać w siną dal!

 

 

 

 

 

 

Tekst; Mirosław Wdzięczkowski

Zdjęcia; Ela Janczur

 

 

 

 

 

 

 
Designed by vonfio.de